Reklama

Zabawa kluczem do skutecznej nauki

Reklama

Nauka nie może być nudna! Na początkowym etapie rozwoju, zapamiętywanie odbywa się głównie przez zabawę, śpiew, rymowanki, gry ruchowe, teatrzyki czy prace plastyczne. Takie aktywności możemy zaproponować naszym pociechom samemu w domu. Wszyscy mamy dostęp do Internetu, gdzie znajdziemy nieograniczone źródła inspiracji. Możemy na przykład wykorzystać piosenki z kanałów Super Simple Songs, The Kiboomers, Learning Station czy Maple Leaf Learning. Dziecko w ten sposób najpierw oswoi się z językiem obcym, a z czasem samo zaczynie śpiewać – a więc naśladować mowę, tańczyć, a co najważniejsze - dobrze się przy tym bawić. Powoduje to wydzielanie się dopaminy, która odpowiada za poczucie przyjemności. Dzięki niej nauka staje się bardziej efektywna i zachodzi niejako ‘przy okazji’.

Ruch – pomocnik koncentracji

Najmłodsi potrzebują ruchu, dlatego zapoznawanie ich z nowym materiałem powinno opierać się o tzw. TPR – Total Physical Response. Najbardziej odpowiednie na tym etapie są wszelkie gry ruchowe. Przykłady? Pokazywanie słów w kalamburach, proste zabawy, łączące powtarzanie słówek i trafianie piłką do kosza, gry z użyciem kolorowanek czy obrazków, które możemy zakupić, wydrukować lub wykonać wraz z dzieckiem. Możemy też rozłożyć pomoce naukowe w różnych miejscach i poprosić dziecko, by skoczyło na obraz z danym słowem lub kolorem, co będzie o wiele bardziej atrakcyjne niż pisanie i czytanie przy biurku.

Zaangażuj wszystkie zmysły!

Małe dzieci najlepiej uczą się poprzez doświadczanie – patrzą, słuchają, dotykają, smakują i wąchają. Monika Czajkowska-Bagińska, nauczycielka specjalizująca się w nauce języka angielskiego poprzez zabawę, radzi, by podczas nauki starać się zaangażować wszystkie zmysły.

- Atrakcyjne, kolorowe plansze, wystukiwanie rytmu podczas powtarzania słówek lub modulacja głosem, mogą okazać się bardzo pomocne. Im więcej zmysłów wykorzystamy podczas nauki, tym głębiej informacja w mózgu zostanie przetworzona.

mat. prasowe

Akcja motywacja

Na samym początku drogi warto także zadbać o pozytywne nastawienie dziecka. Nie chodzi o to, aby poprawiać każdy błąd, ale by jak najskuteczniej zachęcić dzieci do dalszego eksplorowania. Nigdy nie powinniśmy rozpoczynać zajęć od testu, przepytywania, bądź sprawdzania pracy domowej. Wywołuje to stres, który może zdemotywować do dalszych ćwiczeń. Trzeba zachęcić mózg do pracy – pozytywna stymulacja na początek pozwoli rozpocząć naukę z odpowiednim nastawieniem i uniknąć zniechęcenia.

Angielski jest wszędzie

W nauczaniu języków obcych bardzo ważne jest bazowanie na materiałach autentycznych. Warto bawić się w odnajdywanie obcojęzycznych napisów na ulicy, w prasie czy na koszulkach. Ta namacalna obecność innego języka wokół nas zachęca do jego przyswajania. Monika Czajkowska-Bagińska, podczas zajęć z najmłodszymi, wykorzystuje przedmioty codziennego użytku.

-Często proszę dzieci, żeby przyniosły ze sobą na zajęcia przedmioty z angielskimi napisami. Dzięki temu, że je widzą, dotykają i używają ich na co dzień, kontakt z językiem staje się bardziej autentyczny. Uczniowie są też bardziej zmotywowani, gdy zaczynają rozumieć otaczające je sformułowania – tłumaczy ekspertka.

Reklama

Tę zasadę wykorzystuje także marka Endo, która z kampanią ‘Powiedz to po angielsku z Endo’ zaprasza do nauki języka obcego. Firma, wspiera poznawanie nowych słów, we właściwym sobie, dowcipnym stylu - poprzez serię koszulek z chwytliwymi hasłami, jak: “Don’t talk to me Boo Bear!”, “Talk to me Boo Bear”, “Made for cuddles”, “The king is only one”, “Oryginal”, które umilą każdą naukę. W ramach projektu ENDO pokazuje, że dzieci możemy oswajać z językiem angielskim na własną rękę, w przyjemnej atmosferze w domu. Wystarczą wspólne aktywności, proste, sprawdzone zabawy czy podarowanie oryginalnego t-shirtu. Pomysły na to, jak zachęcić dzieci do nauki angielskiego znajdziecie na oficjalnym kanale Endo.

Reklama
Reklama
Reklama