Naturalna pielęgnacja dziecka
Kiedy rodzi się dziecko, na świeżo upieczonych rodziców spada cała masa pytań i wątpliwości. W pierwszej kolejności troszczą się o rozwój i zdrowie pociechy oraz poznają niezwykły, nowy tryb funkcjonowania.
- materiały prasowe
1 z 5
Gdy (uda się ujarzmić rzeczywistość i) nowa sytuacja jest w miarę opanowana, wielu rodziców zaczyna zgłębiać tajniki rodzicielstwa. Czy dawać smoczek czy nie? Pieluchy jedno- czy wielorazowe? Ma spać w swoim czy w naszym łóżku? Myć codziennie czy raz na tydzień? No właśnie, tu chciałabym się zatrzymać. Co z tą pielęgnacją?
2 z 5
Od jakiegoś czasu istnieją dwa główne nurty związane z tematem dziecięcej higieny. Jeden mówi o potrzebie bezpiecznej pielęgnacji, związanej z rytuałem kąpielowym, po którym konieczne jest oliwkowanie, wcieranie i smarowanie kosmetykami ogólnie znanych marek. Drugi nurt, eko-radykalny proponuje jak najmniejszą ingerencję w naturalną florę bakteryjną i higienę minimalną, przy użyciu najlepiej czystej wody. Prawda zaś leży gdzieś po środku.
Naukowcy podają, że skóra donoszonego noworodka nie różni się strukturą od skóry dorosłego człowieka. Naskórek ma identyczną budowę, choć poszczególne warstwy są cieńsze i mają większą przepuszczalność. Pielęgnując skórę dziecka należy wziąć pod uwagę trzy kwestie: higienę, ochronę i obserwację.
3 z 5
HIGIENA
Tak, jak w przypadku dorosłych ważna jest jedna zasada: jak się ubrudzi – wyczyścić. Dotyczy to zarówno pupy, jak i policzków zalanych mlekiem, czy obślinionych rączek. Nawet, gdy proponujemy bardzo ograniczoną pielęgnację, ważne jest, by usunąć ze skóry dziecka substancje, które mogą sprzyjać namnażaniu się bakterii. Sama woda nie zawsze sobie z tym poradzi. Warto więc wybrać delikatne mydełko, żel czy piankę opartą na łagodnych substancjach myjących pochodzenia roślinnego, ale też na przykład oliwkę, która dodana do kąpieli zadziała podobnie. Jeśli przy pomocy myjki delikatnie wymasuje się ciało, oliwka (lub zwykły olej ze słodkich migdałów, z pestek moreli, czy słonecznikowy) pomoże w mechanicznym usunięciu zabrudzenia.
Bardzo ważne jest dokładne oczyszczenie pupy przy przewijaniu. Niezależnie, czy robimy to mokrymi chusteczkami, czy myjemy wodą, istotną kwestią, o której rodzice często zapominają, jest wytarcie i wysuszenie skóry po tym zabiegu np. tetrową pieluszką, która dobrze zbierze wodę. Trzeba dobrze osuszyć pupę oraz wszelkie fałdki i zagłębienia, gdyż wilgoć pod pieluszką sprzyja powstawaniu odparzeń.
4 z 5
OCHRONA
Skóra to tarcza naszego ciała. Ochrona przed czynnikami zewnętrznymi – słońcem i mrozem jest konieczna dla utrzymania jej w zdrowiu i dobrej kondycji. Niezbędne jest nakładanie kremów z filtrem, gdy wychodzi się z dzieckiem na słońce. Najlepiej wybierać kremy zawierające filtry mineralne, które stanowią mechaniczna barierę i odbijają promienie UV.
Ważne jest także, by chronić skórę przed mrozem, używając tłustych emulsji lub bezwodnych kremów na bazie masła shea, lanoliny lub innych tłuszczów roślinnych.
Jedną z najważniejszych stref maluszka, którą trzeba chronić jest pupa. Tłusty krem stosowany na dobrze osuszoną skórę, tworzy warstwę ochronną i zapobiega odparzeniom.
Na zdjęciu Agata Borzym Współwłaścicielka firmy Hagi Cosmetics
5 z 5
OBSERWACJA
Młodzi rodzice często zapominają o bardzo istotnym elemencie rodzicielstwa – własnej intuicji. Ważne jest, by zaufać sobie oraz obserwować, jak nasze zabiegi pielęgnacyjne działają na skórę dziecka. Każde dziecko jest inne i ma różne potrzeby. Jeśli Twoje dziecko uwielbia kąpiele, to rób to codziennie. Jeśli zaś jest to tortura, to wystarczy 2-3 razy w tygodniu. Gdy lubicie głaskanie i masaże, dobrym rozwiązaniem będzie użycie oliwki do ciała, ale jeśli nie, to nie ma takiej potrzeby. Kiedy zobaczysz, że skóra dziecka jest przesuszona lub szorstka, warto wybrać krem czy balsam, ale nie ma konieczności, by stosować je na co dzień. Jeśli lubisz zapachy, używaj tych produktów, które delikatnie pachną. Jeśli wolisz kosmetyki bezzapachowe, to też bardzo dobrze – dla małego dziecka to ty najpiękniej pachniesz. Dobrze jest wybierać naturalne kosmetyki z dobrym, prostym składem oparte na surowcach roślinnych. Zamiast produktów zawierających parafinę, lepiej poszukać tych z masłem shea, olejem ze słodkich migdałów czy olejem makowym. Warto zadbać o to, by zdrowo odżywić skórę nie tylko dziecka, ale i własną.
Autorką tekstu jest
Agata Borzym
Współwłaścicielka firmy Hagi Cosmetics, współtwórca receptur oraz nowej marki kosmetyków naturalnych dla dzieci Hagi Baby, dostępnej na polskim rynku pod koniec 2017 roku.
Hagi Cosmetics to firma rodzinna stworzona z miłości do natury i zachwytu nad jej bogactwem i pięknem. Wszystkie produkty Hagi są wytwarzane ręcznie, metodą tradycyjną, zgodne z wymogami firm certyfikujących kosmetyki naturalne i organiczne. W szerokiej gamie produktów znajdują się: mydła, sole i pudry do kąpieli, balsamy, pomady oraz świece zapachowe. Więcej informacji o firmie znajduje się na stronie www.hagi.com.pl .