Są kobiety, które za wszelką cenę próbują udowodnić światu, że ciąża absolutnie nic nie zmieniła w ich życiu – nadal mogą siedzieć w pracy po nocach, brać na siebie najcięższe obowiązki, pracować w najtrudniejszych warunkach, wyjeżdżać w najdalsze delegacje. Nie idź w ich ślady – teraz jesteś odpowiedzialna nie tylko za siebie. Nie namawiamy cię do pracy na pół gwizdka. Chodzi jedynie o to, byś uwzględniała swój stan i nie brała na siebie więcej niż ty i twoje dziecko jesteście w stanie znieść.
O tym, że jesteś w ciąży, powinnaś powiadomić swojego bezpośredniego przełożonego. Poproś lekarza o zaświadczenie o stanie ciąży i dostarcz je do działu kadr. Dlaczego warto to zrobić, wyjaśnia Halina Olesińska z działu kadr wydawnictwa Edipresse.

Reklama

Dlaczego warto powiedzieć szefowi o ciąży

  1. Jeżeli zachorujesz, za okres, który spędzisz na zwolnieniu lekarskim, dostaniesz 100 procent wynagrodzenia, a nie 80 procent jak przed ciążą.
  2. Jeśli dotąd spędzałaś osiem godzin przy komputerze, teraz – zgodnie z przepisami – powinnaś to robić o połowę krócej. Na pozostałe godziny pracodawca ma obowiązek przesunąć cię do innych zajęć, a ty nie stracisz na tym ani grosza.
  3. W delegację wyjedziesz wyłącznie wtedy, jeśli się na to zgodzisz.
  4. Nie musisz (a tak naprawdę nie możesz, nawet gdybyś chciała) zostawać po godzinach ani przychodzić do pracy w nocy.
  5. Jeśli masz umowę na czas nieokreślony, pracodawca nie może cię zwolnić. To nie znaczy oczywiście, że możesz robić, co chcesz – zawsze ma prawo zwolnić cię dyscyplinarnie, jeśli będą ku temu powody.
  6. Jeśli masz tzw. umowę terminową (na czas określony lub na okres próbny dłuższy niż jeden miesiąc), która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, możesz spać spokojnie: zostanie automatycznie przedłużona do dnia porodu. Niestety nie będziesz mieć prawa do urlopu macierzyńskiego. Jeśli zawarłaś z pracodawcą umowę na zastępstwo, umowa taka nie ulegnie przedłużeniu do dnia porodu, nawet gdyby miała ulec rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca twojej ciąży.
  7. Jeśli w twojej firmie są zwolnienia z przyczyn niedotyczących pracowników (grupowe lub indywidualne) i pracodawca będzie chciał zmienić warunki umowy na twoją niekorzyść, przez całą ciążę i do końca urlopu macierzyńskiego będziesz dostawała tyle samo pieniędzy co dotąd.
  8. Jeśli otrzymałaś wypowiedzenie, zanim dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży, jak najszybciej poinformuj o swoim stanie pracodawcę – musi anulować twoje zwolnienie.
  9. Jeśli już po rozwiązaniu umowy dowiesz się, że w czasie wypowiedzenia byłaś w ciąży, poinformuj o tym byłego pracodawcę – musi przywrócić cię do pracy.

Kiedy powiedzieć o ciąży szefowi?

Zrób to wtedy, kiedy uznasz za stosowne. Jeśli jednak kiepsko się czujesz albo pracujesz w warunkach, które mogą być szkodliwe dla rozwijającego się maluszka (np. masz kontakt z chemikaliami albo promieniami Roentgena), powinnaś to zrobić od razu, by można było na czas ciąży zmienić zakres twoich obowiązków. Dla waszego dobra.

Sprawdź, jak z brzuszkiem przetrwać 8 godzin w biurze.

Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama