Co dwa tygodnie ojciec Maciusia (dwa lata) zabiera syna do siebie. Ale zamiast bawić się z nim, zostawia go pod opieką rodziców i siedzi przed komputerem. Czy mogę wystąpić do sądu o zmianę sposobu sprawowania opieki i ograniczenie jego praw? Podoba mi się, jak dzieckiem zajmują się dziadkowie, ale Maciuś potrzebuje ojca, a ten twierdzi, że będzie się nim zajmować, gdy synek skończy trzy lata. Katarzyna z Wrocławia

Reklama

http://www.infor.pl/prawo/praca/urlopy-pracownicze/318654,Urlop-wychowawczy-dla-ojca.html

Reklama

Ojciec Maćka wyznaje jakąś dziewiętnastowieczną ideę, że ojcowie nie potrafią się zająć dzieckiem, co jest bzdurą i służy chyba tylko jako wymówka. Skoro do tej pory nie potrafili Państwo wypracować pomysłów na opiekę nad synkiem, nie wróży to dobrze na przyszłość. Należy się pocieszać, że dziadkowie opiekują się dzieckiem poprawnie, a przy okazji jest podtrzymany kontakt z ojcem, co jest istotne. Nie ma prawnych podstaw do ograniczenia praw ojca, a rozpoczynanie wojny może się skończyć wielkim konfliktem.

Konsultacja merytoryczna

mgr Agnieszka Galica

Terapeutka rodzinna i małżeńska. Kieruje Pracownią Na uboczu, która jest Psychologiczną Pracownią Konsultacyjno-wychowawczą Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Autorka popularnych bajek i piosenek dla dzieci oraz programów telewizyjnych
Reklama
Reklama
Reklama