Te lody to ukłon w stronę tradycyjnych oblewanych czekoladą lodowych batoników, ale z nadzieniem ze śmietanki z nerkowców. Daktyle, masło kokosowe i ekstrakt wanilii dodają im ciepła i słodyczy, a czekolada zmieszana z olejem kokosowym tworzy chrupiącą skorupkę.
Do miksera wlewamy śmietankę z orzechów nerkowca, dodajemy daktyle, wanilię i masło kokosowe i miksujemy, aż masa zrobi się gładka. Wlewamy ją do foremek. Wkładamy patyczki. Mrozimy 3–4 godziny, aby lody stężały.
W naczyniu do gotowania na parze (albo w metalowej misce ustawionej nad garnkiem z gotującą się wodą) rozpuszczamy ciemną czekoladę, ciągle mieszając, żeby nie przywarła. Kiedy całkiem się roztopi, zdejmujemy z ognia, dodajemy olej kokosowy i mieszamy do połączenia się wszystkich składników.
Wykładamy pergaminem blachę do pieczenia. Wyciągamy foremki z lodami z zamrażarki, polewamy gorącą wodą i wyjmujemy lody z foremek. Układamy je na pergaminie. Przynosimy miskę z czekoladą i prażone orzeszki.
Obtaczamy każdego loda w czekoladzie, tak żeby powstała gruba warstwa. Masa czekoladowa stwardnieje po zetknięciu z zimnym lodem. Zanurzamy lody w czekoladzie kilka razy, aby całkowicie je pokryć. Na koniec jeszcze raz zanurzamy w czekoladzie czubek loda, a potem szybko obtaczamy go w orzeszkach. Układamy na pergaminie. Identycznie postępujemy z każdym lodem.
Przed podaniem wkładamy blachę do zamrażarki na 5–10 minut, aby czekolada stwardniała. Gotowe lody – każdy zawinięty osobno w pergamin – przechowujemy w szczelnie zamykanym szklanym pojemniku.
mat. pras.
Przepis pochodzi z książki
Christine Chitnis „Zdrowe Lody”,
wyd. Znak