Reklama

Dobry ojciec wczoraj i dziś

W naszym kraju wciąż popularna jest tradycyjna koncepcja roli ojca. Ojciec w takim ujęciu jest głównym żywicielem rodziny, pojawiającym się, gdy trzeba wykonać ciężkie prace fizyczne. Ojciec wkracza do akcji, gdy dzieci sprawiają kłopoty wychowawcze. W takim stereotypowym ujęciu ojcostwo to głównie obowiązki, z których mężczyzna powinien się wywiązać, żeby być „dobrym ojcem”.

Reklama

Nowoczesny tata to zaangażowany tata

Wyraźnie jednak widać, jak na naszych oczach zmienia się koncepcja ojcostwa. Współczesny ojciec jest stale obecny w życiu dzieci, jest cierpliwy i wyrozumiały, okazuje bez wahania miłość i troskę. Takich ojców spotykamy coraz częściej na ulicach, w parkach czy galeriach handlowych. Nowoczesny ojciec, nawet jeśli wciąż wykonuje obowiązki rodzicielskie, czyni to z radością i są one dla niego źródłem spełnienia. Osobiste korzyści wynikające z zaangażowanego ojcostwa utrzymują motywację do bycia tatą na wysokim poziomie. I tu czasem pojawia się problem, bo dla wielu ojców wychowanych w tradycyjnym modelu nie zawsze jest oczywiste, gdzie szukać radości czy okazji do rozwoju w relacjach z dziećmi. No właśnie, gdzie ich szukać?

Radość i rozwój mężczyzny podczas czasu spędzonego z dziećmi

Gdzie ich szukać? Radzi dr Jarosław Kulbat, psycholog społeczny.

  • Zaangażowane ojcostwo może stać się źródłem poczucia dumy. Najbardziej oczywiste są te sytuacje, w których dziecko odnosi sukcesy. Ale przecież porażka, którą dziecko odnosi w wielkim stylu, po której potrafi się podnieść i spróbować ponownie, też może być wielkim powodem do dumy. Z drugiej strony, sukces ojca w przełamywaniu stereotypowych oczekiwań innych, że mężczyzna nie potrafi zająć się dzieckiem, też może być źródłem wielkiej satysfakcji. I nierzadko wzrostu pewności siebie.
  • Rozwiązywanie praktycznych problemów związanych z opieką nad dzieckiem wymaga często kreatywności. Zwłaszcza dla ojców wychowanych w rodzinach, w których rola ojca miała tradycyjny charakter i którzy niekoniecznie wiedzą, co robić. Na przykład wtedy, gdy pielucha zrobi się pełna w czasie spaceru po parku. Utrzymywanie bliskich relacji z dziećmi stanowi świetną okazję do nabrania dystansu wobec siebie. Żeby rozbawić malucha, trzeba czasem wyjść z roli prezesa czy mężczyzny, zrobić śmieszną minę albo przemówić w dziwnym języku. Nierzadko w obecności innych ludzi.
  • Kontakty z dziećmi mogą być wielkim wyzwaniem, gdy stajemy wspólnie z dziećmi w obliczu porażek czy kryzysów. Nie tylko podczas nauki. Również w zabawie mogą pojawić się porażki czy rozczarowania. Stawienie im czoła, przezwyciężenie negatywnych emocji jest wielkim wyzwaniem dla dziecka, a dla ojca stanowi bardzo skuteczny trening cierpliwości i opanowania.
    Źródło: www.strefapsyche.swps.pl

Zobacz także: 10 przykazań dla ojca: jak dobrze wychowywać dziecko?

Reklama

Konsultacja merytoryczna

dr Jarosław Kulbat

Psycholog społeczny, konsultant i trener, wykładowca SWPS we Wrocławiu

 
Reklama
Reklama
Reklama