Urodowe SOS
Czeka cię wielkie wyjście? Fantastyczny efekt możesz uzyskać mimo ostatniego niedospania i przemęczenia. Połącz ekspresową pielęgnację z dobrym makijażem.
1 z 6
2 z 6
1. Nawilżaj skórę Wieczorem przed „dniem zero” można jeszcze wiele zdziałać. To najlepszy czas na rozpoczęcie odnowy twarzy. A zacznij od... szklanki letniej niegazowanej wody mineralnej. W sklepie wybierz tę, która ma niewiele sodu (mniej niż 15 mg/l). To on często powoduje zatrzymanie wody i puchnięcie. Jeśli nie lubisz samej wody, możesz popijać herbatę ziołową (rumiankową albo z żeń-szenia). Pomoże ujędrnić i oczyścić skórę od wewnątrz, gdy ty będziesz smacznie spała. Gdybyś rano dostrzegła pod oczami jakieś niepokorne „podkówki” – ugniataj je delikatnie opuszkami palców. Zawsze w kierunku od nosa do skroni.
Primavera 0,5 l (1 zł), Nestlé Aquarel 1,5 l (1,30 zł)
3 z 6
2. Postaw na dobre kremyTymczasowo zrezygnuj ze zwykłego nawilżającego kremu na noc. W sezonie karnawałowym kup kosmetyk do zadań specjalnych, który wygładzi i rozświetli skórę twarzy. Może to być preparat z serii L’Oréal Derma Genesis, który wspomaga proces tworzenia nowych komórek w wierzchnich warstwach skóry. Dobrym patentem jest też użycie na noc serum, czyli kosmetyku, który ma kilkakrotnie wyższe stężenie aktywnych substancji niż zwykłe kremy z tej samej serii – dlatego jest od nich nieco droższy. Gdy stosujesz serum, fundujesz swojej skórze turnus wczasowy z bogatym programem odnowy biologicznej. Smaruj okrężnymi ruchami (bez rozciągania skóry).
L’Oréal Derma Genesis: trzy kremy w zestawie (każdy 65 zł)
4 z 6
3. Zrób peelingRano lub na kilka godzin przed wyjściem zrób sobie delikatny, złuszczający masaż twarzy. Możesz do tego użyć gotowego peelingu lub takiego domowej roboty (zmieszaj dwie łyżki miodu z dwiema łyżkami zmielonych orzechów laskowych lub kaszy manny). Dzięki takiemu zabiegowi poprawisz krążenie w skórze i przywrócisz jej ładny kolor.
Perfecta (13 zł), Lirene (14,75 zł), Ziaja Sopot Spa (5,30 zł)
5 z 6
4. Nałóż maskęZrób to w kąpieli, bo wtedy pory skóry rozszerzają się i składniki maski mogą wnikać głębiej. Poza tym oszczędzisz czas. Śmiało sięgnij po liftingujący kosmetyk. Użyty okazjonalnie nie zaszkodzi nawet młodej cerze. Preparaty tego rodzaju szybko upiększają, mogą czasowo napiąć wiotką skórę, poprawić owal twarzy. Nazywa się je maskami bankietowymi. Działają około 12 godzin, więc możesz bawić się do białego rana. Po zdjęciu skóra jest wyraźnie odświeżona, miękka i gładka.
AA (3 zł), Eveline Q10R (2 zł), Nivea (6 zł)
6 z 6
5. Umaluj się Jest kilka makijażowych trików, które warto tym razem wykorzystać. Postaw na make-up, który ujmuje lat i sprawia, że twarz wygląda promiennie:
- po pierwsze, wykorzystaj rozświetlacz, czyli kosmetyk z drobinkami odbijającymi światło. Nałóż odrobinkę w wewnętrznych kącikach oczu (będą świetliste), a odwrócisz uwagę od obrzęku;
- po drugie, przyprósz twarz sypkim pudrem, a nie takim w kamieniu. Ładniej kryje skórę i nie zbiera się tak szybko w jej załamaniach;
- po trzecie, wytuszuj rzęsy. Spojrzenie nabierze głębi, jeśli poeksperymentujesz z kolorem. Błękitne oczy podkreśli czarna lub szara maskara. Brązowe ożyją w zieleniach, a zielone – w fioletach i granatach.
Bell (10 zł), Eveline (11 zł), Avon (ok. 35 zł), L’Oréal (58 zł)