Tani, w 3 wariantach, dostępny w ogólnopolskiej sieci sklepów - to główne zalety żelu antybakteryjnego z Biedronki. Teoretycznie, rzecz jasna, ponieważ rzeczone produkty zniknęły ze sklepów szybciej, niż się w nich pojawiły! To samo z płynem odkażającym z Orlenu. Mniej więcej kwadrans - tyle potrzeba, żeby na stacjach Orlen rozeszła się cała dostawa płynu do dezynfekcji. Próżno szukać takiego produktu w Hebe. Czy gdzieś jeszcze uda się kupić żel antybakteryjny?

Reklama

Żel antybakteryjny z Biedronki

W wybranych sklepach sieci Biedronka można było od 28 marca kupić 3 rodzaje żelu antybakteryjnego:

  • Velie Japan o pojemności 50 ml
  • Marion o pojemności 50 ml
  • Clean Hands o pojemności 30 ml.

Przynajmniej deklaratywnie, bo 29 marca po żelach nie było już śladu. Ci, którzy wybrali się na zakupy w poniedziałek, 30 marca, po niehandlowej niedzieli, także odeszli z kwitkiem.

Żele antybakteryjne w aptekach i sklepach internetowych

Internetowe apteki i sklepy kusza ofertą żeli, mydeł i płynów antybakteryjnych. Niestety trzeba zachować czujność - w wielu z nich na towar trzeba poczekać od 10 dni do nawet 3 tygodni. A nie o to nam chodzi prawda? Chcemy się dezynfekować tu i teraz! Najpewniejszym sposobem na zakup produktu odkażającego jest... facebook. W lokalnych grupach ludzie informują się, gdzie można jeszcze kupić deficytowe towary: żele antybakteryjne, jednorazowe rękawiczki, papier toaletowy i... drożdże.

Płyny antybakteryjne na allegro?

Zapomnij (chyba że dobrze poszukasz, bo sprzedawcy - pomimo rządowego zakazu - wykazują się pewną inwencją twórczą). Zanim premier ogłosił zakaz sprzedaży pewnych produktów na allegro, towary reklamowane jako antykoronawirusowe kosztowały nawet o kilkaset procent złotych więcej niż przed epidemią. Pełną listę produktów, których nie kupisz już na allegro i olx znajdziesz tutaj.

Zobacz także

Żel antybakteryjny - zrób go sam (jeśli ci się uda)

Co pozostaje? Zrobić płyn do odkażania w domu. O ile, oczywiście, dostaniemy potrzebne składniki. Na pytanie o glicerynę pani w mojej aptece parsknęła śmiechem. Zaproponowała mi za to ostatnie opakowanie płynu odkażającego - 50 zł za 500 ml. Po tygodniu polowania w miejscowej budzie z alkoholem udało mi się kupić spirytus. Zgodnie z przepisem na mydło antybakteryjne bez gliceryny, wymieszałam go z resztą żelu aloesowego, który miałam w domu. I tak się ratuję, chodząc po zakupy spożywcze dla rodziny. W dziwnych i trudnych czasach przyszło nam żyć tej wiosny!

Pamiętaj, że aby żel antybakteryjny spełniał swoją funkcję także w walce z wirusami, w tym SARS-CoV2 - musi zawierać alkohol etylowy w stężeniu 60-80 proc.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama