Zanim do dziecka przyjedzie pogotowie
Wyobraź sobie, że twoje dziecko miało wypadek wymagający wezwania pogotowia. Zadzwoniłaś już po karetkę i... No właśnie, co robić podczas oczekiwania na jej przyjazd?
Wypadki zdarzają się w domu, na podwórku, w samochodzie, na ulicy... Różnią się między sobą intensywnością, rodzajem obrażeń, objawami... A jednak, bez względu na te różnice, istnieją zasady udzielania pierwszej pomocy, które zawsze powinnaś stosować. Zapamiętaj je bardzo dobrze.
1. Zapewnij odpowiednią temperaturę poszkodowanemu dziecku
Dziecko, które doznało urazu (podobnie zresztą jak dorosły człowiek), bardzo często ma zaburzony proces termoregulacji. Z tego powodu należy zapewnić mu komfort termiczny. Tak naprawdę każda apteczka czy punkt udzielania pierwszej pomocy powinny być zaopatrzone w folię termiczną. W większości przypadków należy opatulić poszkodowane dziecko folią, tak by jej srebrna warstwa znajdowała się po stronie jego ciała. Wyjątkiem jest sytuacja, w której dziecko leży bezpośrednio na słońcu i temperatura przekracza 36 stopni – wtedy należy rozłożyć folię srebrną stroną na zewnątrz i trzymać ją nad dzieckiem. Jeśli nie masz pod ręką folii, znajdź coś, czym będziesz mogła okryć dziecko, np. koc czy swój sweter. Gdy natomiast jest gorąco, postaraj się stworzyć nad dzieckiem cień.
Sprawdź: Co spakować do wakacyjnej apteczki
2. Zadbaj o komfort psychiczny swojego dziecka
Często dziecko po wypadku jest zdezorientowane i zdenerwowane, dlatego twoją najważniejszą rolą jest zachowanie spokoju. Mów do swojego dziecka opanowanym tonem, tłumacz, co robisz w danej chwili, np. powiedz o tym, jaki opatrunek właśnie zakładasz, dlaczego dziecko powinno usiąść itd. Unikaj denerwowania dziecka, nie pytaj np., dlaczego nie uważało, po co coś zrobiło itp. A już na pewno nie krzycz!
3. Pozostań przy dziecku
Powinnaś non stop być z poszkodowanym dzieckiem do czasu przyjazdu pogotowia – dzięki temu będzie spokojniejsze, a ty będziesz mogła obserwować jego stan. Możesz się od dziecka oddalić tylko po to, by wezwać pomoc (bo np. twój telefon jest w drugim pokoju).
Zobacz też: Co myślisz o swoim stresie?
4. Nie przenoś dziecka w inne miejsce
Dziecka, które miało wypadek i oczekuje na pomoc, nie należy przenosić z miejsca na miejsce, np. z chodnika na trawę, bo twoim zdaniem tam będzie mu wygodniej. Wyjątkiem jest sytuacja, w której musisz przenieść dziecko, bo miejsce zdarzenia jest niebezpieczne i nie możesz go zabezpieczyć lub dziecko nie oddycha, a znajduje się w miejscu, które uniemożliwia prawidłowe wykonanie resuscytacji (np. jest w aucie, leży w łóżeczku itp.).
5. Nie poruszaj poszkodowanym dzieckiem
Jeśli pomoc dziecku nie wymaga np. obrócenia go na plecy, nie poruszaj maluchem. Najczęściej nie jesteś po prostu w stanie ocenić, czy takie poruszenie nie spowoduje u poszkodowanego dziecka dodatkowych obrażeń.
6. Uważaj, by nie sprawić dziecku bólu
Wszystkie czynności przy poszkodowanym dziecku powinnaś wykonywać w taki sposób, by jak najmniej ono cierpiało. Oczywiście nie zawsze jesteś w stanie uchronić je przed bólem, ale twoje spokojne, delikatne ruchy na pewno w tym pomogą.
Sprawdź: Jak nauczyć dziecko wzywać przez telefon pogotowie
7. Nie podawaj dziecku leków
Żadnych! Nawet jeśli wydaje ci się, że np. dziecko cierpi z powodu bólu, nie dawaj mu przeciwbólowych czy uspokajających lekarstw. Wyjątkiem jest tylko sytuacja, gdy smyk przyjmuje jakiś lek na stałe i okoliczności wymagają jego podania (np. dziecko właśnie ma atak astmy).