Reklama

Koszmary, lęki nocne czy inne problemy ze snem, na przykład strach przed zasypianiem, przydarzają się wielu małym dzieciom. Dlaczego tak się dzieje? Jak sobie z tym radzić? Zapytaliśmy o to dr psychologii Barbarę Arską-Karyłowską, wykładowcę w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej oraz psychoterapeutę w Laboratorium Psychoedukacji.

Reklama

Sprawdź także dlaczego dzieci powinny się wysypiać

Strach przed zasypianiem

Znasz to? Po kąpieli, myciu zębów i buziaku na dobranoc zaczyna się koncert życzeń: "Mamo pić!", "Mamo, siusiu!", "Mamoooo, gorąco!" (zimno, niewygodnie itd - niepotrzebne skreślić).
Bywa i tak, że malec, który potrafi już mówić, musi (Już! Teraz! Natychmiast!) rozwikłać jakąś nie cierpiącą zwłoki kwestię, np. dowiedzieć się, czy rosiczka tyje, gdy zjada zbyt wiele much.

Granie na zwłokę i wzbranianie się przed pójściem spać wynika ze strachu przed zasypianiem.
Dla niektórych dzieci już samo zasypianie bywa straszne ("Co się ze mną dzieje, kiedy zasypiam?").
Innym dzieciom nie pozwala zasnąć strach przed ciemnością. Ciemności mogą bać się dzieci w każdym wieku, nawet te, które chodzą już do szkoły. Mały człowiek zaludnia ciemną sypialnię wytworami własnej wyobraźni. A że nie potrafi jeszcze odróżnić fantazji od rzeczywistości, ma z nimi nie lada problem.
Sprawdź z czego wynika lęk przed ciemnościąi czego jeszcze boją się dzieci

Co możesz zrobić?

  • Spróbuj się dowiedzieć, czego dokładnie boi się twoje dziecko. - Gdy rozmawiam ze swoimi pacjentami, często okazuje się, że ich strach wiąże się z czymś konkretnym, np. z przypominającym coś przerażającego cieniem na ścianie czy zaciekiem na suficie - mówi dr Arska-Karyłowska.
  • Pomóż. Jeśli okaże się, że przyczyną strachu jest np. cień, pokaż brzdącowi, skąd się wziął. Naucz go np. robić zajączka na ścianie. - Takie zabawy pomagają dziecku uzyskać poczucie kontroli: "Wiem, skąd cień się bierze. Mało tego, sam potrafię go zrobić i nim poruszać. Słucha mnie" - tłumaczy psycholog.
  • W ostateczności użyj triku. - Niektóre dzieci mają tak bujną wyobraźnię i tak słaba jest u nich granica między fantazją a rzeczywistością, że trzeba spróbować inaczej, np. wypsikać pokój sprajem przeciwko duchom. Lepiej jednak robić to tylko wówczas, gdy inne sposoby zwodzą. Takie psikanie czy zastawianie pułapek na potwory może też utwierdzić malucha w przekonaniu, że jest się czego bać.
  • Nie mnóż straszydeł. Małym dzieciom świat fikcji miesza się z rzeczywistością. Mumia z kreskówki o Scooby Doo może czaić się pod łóżkiem, rekiny mogą pojawić się w wannie. Nie uchronisz malca przed jego wyobraźnią, jednak staraj się nie karmić jej okropnościami - upiornymi bajkami, migawkami z wiadomości, pełnymi okropieństw opowieściami itd.
  • Nie zostawiaj dziecka sam na sam z potworem (kimkolwiek lub czymkolwiek jest). Może mając twoje wsparcie odważy się zajrzeć pod łóżko i sprawdzić, czy rzeczywiście coś pod nim jest?
  • Nigdy nie kpij z lęków. Zawstydzanie ( "Taki duży, a wierzy w duchy ") czy wyśmiewanie ( "Przestraszył się cienia! Bohater! ") nie zmniejszy lęku, nie spowoduje, że dziecko będzie lepiej spało a może spowodować, że dziecko uzna, że nikt go nie rozumie, a więc nie ma na kogo liczyć. Będzie się bał jeszcze bardziej. Może poczuć się odepchnięty przez rodzica i samotny.
  • Pozwól dziecku zasypiać przy zapalonej lampce nocnej. Możesz też zostawić mu koło łóżka latarkę - będzie mógł z niej skorzystać, gdy obudzi się przestraszony w ciemności. Zapalenie latarki pozwoli mu zobaczyć, że jest w swoim pokoju, którego przecież się nie boi. Świadomość tego, że jest latarka pomoże mu też zasnąć, bo będzie wiedział, że jak się obudzi, to będzie miał kontrolę nad tym co go otacza i że sam może sobie z tą ciemnością poradzić.
  • Nie upieraj się przy zamykaniu drzwi. Znajome odgłosy dochodzące z reszty mieszkania pomogą mu zasnąć.

Obejrzyj lampki nocne , dzięki którym dziecko nie musi bać się ciemności.

[CMS_PAGE_BREAK]

Koszmary senne

Mniej więcej połowa maluchów w wieku 2 do 6 lat ma jeszcze poważniejszy powód, by bać się zasypiania - stokroć gorsze od ciemności bywają koszmary senne.

Dziecko, zwłaszcza to młodsze, dwu-, trzy- czy nawet czteroletnie, nie ma pojęcia, że to, co mu się śni, nie dzieje się naprawdę. Jakie koszmary śnią się takim maluchom? - Najróżniejsze. Mogą je gonić potwory (dinozaury , wilki itd), źli ludzie, mogą także (podobnie jak dorośli) czuć, że nie są w stanie wykonać żadnego ruchu, krzyknąć.

Materią snów, jest rzeczywistość, a więc to, co wydarzyło się w ciągu dnia, wymieszane z tym, co malec widział w telewizji, o czym słyszał itd. Dlatego (podobnie jak w przypadku zapobiegania lękowi przed zasypianiem) warto zwracać uwagę na to, czym się karmi wyobraźnię malucha: nie należy czytać mu strasznych bajek, trzeba uważać na to, co ogląda w TV itd.

Zdarza się, że maluch uwielbia jakaś bajkę w dzień, a boi się jej bohaterów w nocy. Co wtedy? - Jedyna rada: obserwować dziecko. Jeśli widzimy, że coś mu wyraźnie nie służy, warto podjąć decyzję za nie i zabronić mu oglądania. Trzeba jednak koniecznie wytłumaczyć mu, że ten zakaz nie jest karą - mówi psycholog.

Koszmary senne mogą pojawić się w związku z jakimś przykrym wydarzeniem, stresem, zmianami (także tymi dobrymi, np. przeprowadzką do większego mieszkania) w życiu. Jednak nie jest to regułą.

Prawda jest taka, że większość dzieci, nawet tych , które wiodą absolutnie spokojne i uporządkowane życie, boi się najróżniejszych rzeczy. Te lęki mogą odzwierciedlać się w ich snach.

Co możesz zrobić?

  • Pomóż. Gdy w środku nocy lub nad ranem (właśnie wtedy złe sny pojawiają się najczęściej) dziecko obudzi się z krzykiem, nie zostawiaj go samemu sobie. Zapal światło (pomoże mu wrócić do rzeczywistości) i przytul je mocno. Spróbuj wytłumaczyć, że to, co widziało we śnie, nie działo się naprawdę. Jeśli już potrafi wystarczająco dobrze mówić, poproś, by opowiedziało, co mu się śniło - to zwykle pomaga.
  • Bądź cierpliwa. Złe sny bywają bardzo realistyczne i niełatwo się z nich otrząsnąć. Po takim przeżyciu maluch może mieć kłopot z ponownym zaśnięciem, dlatego licz się z tym, że nie obejdzie się bez problemów. Staraj się nie denerwować. Dziecku teraz bardzo potrzebne jest wsparcie.
  • Jeśli trzeba, idż do psychologa. Jeśli złe sny pojawią się sporadycznie, nie trzeba interweniować. Jeśli jednak dręczą malca często, problem narasta. - Dziecko jest niewyspane, okropne sny śnią mu się coraz częściej, rodzice coraz bardziej się denerwują. W takiej atmosferze coraz trudniej zasnąć i liczyć na przyjemne sny. Powstaje błędne koło, które trzeba jakoś przerwać - mówi dr Arska - Karyłowska.

Sprawdź też: Lęki nocne u dziecka wymagają od rodziców opanowania

[CMS_PAGE_BREAK]

Lęki nocne

Gdy dziecku śni się coś złego, budzi się przerażone i nie zawsze łatwo je uspokoić, ale jednak można nawiązać z nim kontakt. Zdarza się jednak i tak, że nie da się tego zrobić za żadne skarby. Dziecko budzi się z potwornym krzykiem, ma otwarte oczy, siedzi na łóżku, ale nie reaguje na słowa rodzica i odpycha jego ręce, gdy ten chce go przytulić. Po kilku sekundach, najdalej minutach zasypia jakby nigdy nic. Rano niczego nie pamięta. Psychologowie nazywają to lękami nocnymi.

Lęki nocne przeżywa 2 do 6 procent dzieci w wieku od 18 miesięcy (niektórzy twierdzą, że taki problem mogą mieć nawet półroczne bobasy) nawet do 12 lat. Nie wiadomo dokładnie skąd się biorą. W odróżnieniu od koszmarów sennych, które pojawiają się w środku nocy lub nad ranem, lęki nocne występują wcześniej - godzinę , dwie po zaśnięciu.

Co możesz zrobić?

  • Nie szarp, nie próbuj budzić dziecka, nie przytulaj go na siłę. Mimo otwartych oczu ono tak naprawdę śpi.
  • Mów do niego spokojnie i uważaj, by nie zrobiło sobie krzywdy (może się rzucać, szarpać).
  • Nie panikuj. Atak nocnego lęku wyglądają przerażająco: dziecko jest spocone, jego twarz wykrzywia straszny grymas. Nie jest jednak groźny i mija sam.

Polecamy także: Lunatykowanie
[CMS_PAGE_BREAK]

Jak zapobiec problemom ze snem?

Nie uchronisz dziecka przed wszystkim, co może budzić jego strach przed zasypianiem albo powodować koszmary lub lęki nocne. To jednak nie oznacza, że jesteś zupełnie bezradna.

  • Dbaj o porządek i spokój w świecie dziecka. Lęk przed zasypianiem i koszmarne sny biorą się m.in. z poczucia braku kontroli nad rzeczywistością. Chaos tę kontrolę uniemożliwia. Stałość, rutyna, przewidywalny porządek dnia sprawiają, że dziecko czuje się bezpiecznie.
  • Kładź je o stałej porze. Ważne jest także to, by dziecko chodziło spać zanim "padnie " - nadmierne zmęczenie sprzyja problemom.
  • ...i wycisz przed snem. Unikaj pobudzających zabaw (np. łaskotek, berka).
  • Trzymaj nerwy na wodzy. Często jest tak, że cierpliwie usypiamy dzieci, ale po którymś z kolei "Mamo, pić" mamy serdecznie dość i zaczynamy się denerwować. Nic w tym dziwnego, jednak w nerwowej atmosferze jeszcze trudniej będzie mu zasnąć i jeszcze trudniej liczyć na to, że sen będzie przyjemny.
  • Spraw by wiedziało, że może na ciebie liczyć. Spróbuj je zrozumieć i pomóc mu. Nigdy go nie wyśmiewaj i nie upokarzaj.
  • Nie strasz. Ugryź się w język zanim powiesz coś w stylu "Po niegrzeczne dzieci przychodzi dziad". Może w to uwierzyć.

Polecamy także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama