Pijani rodzice

Policjanci z warszawskiego Ursynowa dostali zgłoszenie od 8-letniej dziewczynki, która twierdziła, że jej matka jest pijana. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że matka, która opiekowała się 8-latką i jej 2-letnią siostrą, miała we krwi aż 4 promile alkoholu.

Gdyby nie szybka reakcja pracowników stancji benzynowej, którzy powiadomili o zaistniałej sytuacji policję, sprawa mogłaby się skończyć tragicznie.

Ta sytuacja mogła skończyć się tragicznie, ale na szczęście grupa nastolatków nie pozostała obojętna na płacz małego dziecka. Chłopczyk był pod opieką ojca, który... pijany leżał na poboczu. Nastolatkowie wiedzieli, co robić.

Mieszkaniec Żor miał zajmować się 2-letnią córeczką, podczas gdy jego żona przebywała w szpitalu. Gdyby nie czujność matki, mogłoby dość do tragedii. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał 3,5 promila.

Do dramatycznych wydarzeń doszło 16 marca w Gdańsku Oruni. 5-latka samotnie błąkała się po osiedlu w okolicy torów kolejowych. Matki z pobliskiego placu zabaw zaopiekowały się dziewczynką.

Ta sytuacja mogła skończyć się tragicznie. Dwuletni chłopiec zawodził w wózku, gdy jego rodzice, pijani, leżeli obok na chodniku. Płacz dziecka zaalarmował strażników miejskich.

Do groźnego incydentu doszło w Błażowej Dolnej w woj. podkarpackim. Pijany mężczyzna przewoził w samochodzie 10-letnie dziecko. Wpadł podczas kontroli drogowej.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie), w jednym z domów wczasowych. Przebywała w nim pięcioosobowa rodzina: matka, ojciec oraz troje dzieci w wieku 3, 12 i 14 lat.

Ma zaledwie 4 miesiące życia i od kilku dni walczy o przeżycie. Być może, że jej pijana matka zdążyła w tym czasie już wytrzeźwieć. Trudno pojąć to, co zrobiła Laurze.

To nie pierwszy lat, kiedy matka naraziła synka na niebezpieczeństwo. Policjanci zapewniają, że czekaj ją surowa kara.

Do tragedii doszło w nocy z 19 na 20 lipca w Łodzi. Podczas pijackiej awantury rodzice rzucali 8-miesięcznym niemowlakiem. Maluszek trafił do szpitala.

Przemeblowanie skończyło się tragedią. Mogło być o wiele gorzej!

Podwójne przestępstwo nieodpowiedzialnego ojca powinno być karane surowiej!

Gdy pogotowie przyjechało na miejsce, 3-miesięczna Patrycja już nie żyła. Policjanci przypuszczają, że do jej śmierci mógł się przyczynić pijany ojciec.

Policjanci otrzymali anonimowy telefon o niemowlęciu pozostawionym przez rodziców bez opieki. Gdy przyjechali na miejsce, znaleźli płaczącego, 6-tygodniowego chłopca.

Policjanci w ostatniej chwili uratowali małą dziewczynkę od śmierci pod kołami samochodu! Gdyby przyjechali chwilę później, doszłoby do tragedii. Jej mama w tym samym czasie piła alkohol z kolegami i o niczym nie miała pojęcia.

Czy takich historii będzie coraz więcej? Jak karać rodziców, którzy piją alkohol przy dziecku? Takie historie powinny być ostrzeżeniem dla każdego!

Wszyscy głośno krzyczą,  że program 500+ niesie za sobą same patologiczne sytuacje. Ile w tych doniesieniach jest prawdy? Niektórzy postanowili przerwać milczenie, a to co mówią... jest nieprawdopodobne!

Policja była zaskoczona, gdy zatrzymała rodziców, którzy spacerowali z 2-tygodniowym dzieckiem w środku nocy. Jaki był powód?

O pozostawionym bez opieki dziecku powiadomiła policję mieszkanka Gliwic. Kobieta zauważywszy, że przeraźliwie płaczącym 2-latkiem nikt się nie zajmuje, postanowiła pomóc.

"Spojrzałam przez okno i zobaczyłam, że coś poleciało, a później było głuche uderzenie". Rodzice nie trafią do aresztu.

O pijanych kierowcach przewożących dzieci mówi się bezustannie. Czy nie denerwują Was kolejne doniesienia policji? Czy ludzie naprawdę są tak bezmyślni?

"Pijany ojciec spaceruje z córką po osiedlu", "Pijany wujek uderzył prętem trzymiesięczne dziecko" – takie tytuły pojawiły się w ostatnich dniach w mediach. To nie są jednostkowe przypadki, to coraz powszechniejsze zjawisko.