Mała Ania miała problemy z zajściem w ciążę. Lekarz NFZ kazał jej jeść jogurty i przyjść za rok. W prywatnej klinice okazało się, że nie ma czasu do stracenia
Mała Ania ostatnio przypomniała, że miała problemy z zajściem w ciążę. Na pytanie o to, jak długo starała się o dziecko odpowiedziała: „Prawie rok. Byłam pewna, że już nigdy nie będę w ciąży”. Dodała, że wszystko udało się wyłącznie dzięki prywatnej klinice leczenia bezpłodności.