Na co dzień żyjemy w ogromnym pośpiechu. Często brakuje nam czasu albo sił, żeby zatrzymać się i docenić drobiazgi, które nas otaczają, a przecież to z nich składa się piękno i… nasze życie.

Reklama

Wyjątkowy czas

Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia to dobry moment, żeby zwolnić i docenić to, co mamy na wyciągnięcie ręki. Bo to właśnie małe przyjemności budują relacje. One wywołują na naszej twarzy uśmiech „tu i teraz” jednocześnie pozostając w pamięci na dłużej niż wielkie podarunki.

Wielkie małe przyjemności

Oto kilka podpowiedzi, jak w okresie okołoświątecznym wywołać częstszy uśmiech na twarzy najbliższych.

  1. Nietypowy kalendarz adwentowy – zamiast klasycznych 24 okienek możesz codziennie ukrywać gdzieś w domu mały pakuneczek. Twoje pociechy będą miały masę radości w jego poszukiwaniu. I samo szukanie będzie dla nich większą atrakcją niż to, co włożysz do środka.
  2. Lodówkowe liściki – drzwi lodówki nie muszą być miejscem, w którym przyczepia się listę zakupów spożywczych. Mogą stanowić również (oprócz galerii prac przedszkolnych) miejsce, w którym zostawiacie sobie „coś”. Może listek znaleziony na spacerze? Wycięte z gazety serduszko? Samoprzylepną karteczkę z wyznaniem miłości? To, co ważne dla bliskiej ci osoby.
  3. Wieczorne rytuały – nie tylko te pielęgnacyjne. Wiele z nich jest obecnych w waszym codziennym życiu. W wielu domach to wspólne czytanie książki na dobranoc albo kubek gorącego kakao. Warto sobie to uświadomić i o tym sobie powiedzieć. Bo czasem może zapominamy, że to takie „nasze”.
  4. Dobry uczynek – warto nauczyć dziecko, że nie tylko otrzymywanie, ale również dawanie ma niezwykłą moc i siłę. Że to jeden ze sposobów, sprawienia komuś przyjemności. Wspólnie możecie znaleźć kilka zabawek z których maluch już wyrósł i podarować je mniejszemu dziecku z sąsiedztwa. Ale pomoc sąsiadce z wniesieniem zakupów do mieszkania czy przepuszczenie w sklepowej kolejce kogoś, kto ma niej zakupów również sprawi, że wspólnie poczujecie, jak ważne są małe gesty.
materiały prasowe
  • Planowanie świąt – choinka i jej dekorowanie to jeden z najważniejszych elementów Bożego Narodzenia. Ale nie tylko ją warto udekorować. Pomyślcie wspólnie nad przyozdobieniem drzwi wejściowych, balkonu i dziecięcego pokoju. Już samo planowanie w tym temacie będzie niezwykle przyjemne. A jeśli w ten proces włączymy wspólne zakupy w sklepie papierniczym, frajda będzie podwójna.
  • Wysyłanie pocztówek – pamiętasz, jak byłaś mała i był to obowiązkowy punkt na świątecznej mapie przygotowań? Następnym było regularne zaglądanie do skrzynki na listy, żeby sprawdzić czy ktoś z rodziny już wysłał nam świąteczną kartkę. Warto powrócić do tej nieco zapomnianej tradycji. Młodsze brzdące mogą coś narysować. Starsze spokojnie poradzą sobie z napisaniem własnego imienia. To również doskonała okazja, żeby nauczyć dziecko, kim jest adresat, nadawca i jak wygląda praca listonosza. Wizyta na poczcie może być ciekawym doświadczeniem. A później pozostaje tylko wyczekiwać pocztówek zwrotnych.
  • Radość dorastania, radość pięknych wspomnień

    Tych momentów może być wiele. Zapewne w waszej rodzinie też istnieje coś wyjątkowego, co możecie pielęgnować i doceniać. Wszystkie te pozytywne przeżycia, których dzieci doświadczają podczas dorastania sprawiają, że dzieciństwo jest bardziej radosne. A wspomnienia z dzieciństwa wciąż pielęgnowane w dorosłym życiu. Radość można czerpać z wielu małych odkryć, ze wspólnych momentów, drobnych przyjemności – z tego, że jest się ze sobą. Takie chwile są kluczowe dla wspierania rozwoju emocjonalnego i poznawczego. Dlatego doceniajcie i celebrujcie te wyjątkowe i niezastąpione momenty, które spędzacie w gronie najbliższych. Zwłaszcza w okresie Bożego Narodzenia.

    PS Co dopiszesz do swojej listy pomysłów?

    Zobacz także

    Zobacz więcej inspiracji na świąteczny czas z dzieckiem.

    Reklama

    Materiał powstał z udziałem marki Kinder

    Reklama
    Reklama
    Reklama