Młodej mamie, szczególnie na samym początku przygody z macierzyństwem, czasem trudno zrozumieć, co oznacza płacz dziecka. Czas coś przekąsić z piersi? Konieczna zmiana pieluchy? Nuda? A może coś boli – zachodzą w głowę mama i tata. Ponieważ jednak nie rozstajemy się ze swoimi smartfonami, to może popuścimy wodze fantazji i wyobrazimy sobie, że niemowlęta też umieją SMS-ować czy wysyłać wiadomości na messengerze... Nie musielibyśmy zgadywać, o co im chodzi. Zobacz zabawny filmik z SMS-ami, jakie prawdopodobnie wysyłałyby twój maluch.

Reklama

Dziecko pisze zamiast płakać?

Wyobraź sobie, że twoje dziecko śpi w pokoju obok, nagle słyszysz płacz i dostajesz SMS-a: „Chce mi się jeść! Gdzie jesteś?”. Czy życie rodzica nie byłoby wtedy łatwiejsze? Hm... Chyba jednak wolimy sami odgadywać potrzeby swoich maluchów, pochylać się nad nimi i je spełniać...
Ale pobawić się zabawnymi tekstami zawsze można, prawda? Miłej... lektury:-)

Reklama

Zobacz też: Największym zagrożeniem dla przedszkolaka jest smartfon

Reklama
Reklama
Reklama