Reklama

Orzechy ziemne, inaczej arachidowe lub fistaszki, posiadają najwięcej białka ze wszystkich orzechów – aż 26 gramów w 100-gramowej porcji. Stanowią więc wartościowe źródło protein, co jest szczególnie ważne w czasie ciąży, kiedy to organizm kobiety działa na najwyższych obrotach. Jednak czy ciężarne mogą je jeść do woli?

Reklama

Czy orzechy ziemne są zdrowe?

Orzechy arachidowe zawierają nie tylko dużo białka, ale również spore ilości niacyny, błonnika, potasu i nienasyconych kwasów tłuszczowych, które wspierają pracę mózgu, układu nerwowego i odpornościowego. Orzechy ziemne to bogactwo witamin i minerałów niezbędnych do prawidłowej pracy całego organizmu.

Czy w ciąży można jeść orzechy ziemne?

Tak, ciężarne mogą jeść orzechy ziemne.

Przyjęło się, że kobiety nie powinny jeść orzeszków ziemnych w czasie ciąży ze względu na silne właściwości alergizujące fistaszków. Ciężarne boją się, że jedząc orzechy ziemne, narażą dziecko na alergię na fistaszki w przyszłości. Reakcja alergiczna na fistaszki może być bardzo silna, a w skrajnych przypadkach, może prowadzić nawet do śmierci. Co więcej, śladowe ilości orzeszków ziemnych znajdują się w bardzo dużej ilości produktów spożywczych. Nic więc dziwnego, że mamy boją się narazić swoje dzieci na tak agresywną alergię. Czy są jednak naukowe podstawy, które potwierdzałyby, że jedzenie fistaszków w ciąży naraża dzieci na alergię? Nie ma.

Wręcz przeciwnie: badania opublikowane przez PubMed wykazały, że dzieci mam jedzących orzechy arachidowe w trakcie ciąży przynajmniej pięć razy w miesiącu odznaczały się znacznie mniejszym odsetkiem alergii na fistaszki niż dzieci mam jedzących fistaszki mniej niż raz w miesiącu. Czy w ciąży można jeść orzechy ziemne? Tak, można. Istnieje wysoka szansa, że jedząc fistaszki w trakcie ciąży, uodpornisz dziecko na potencjalną alergię na orzechy w dzieciństwie.

Solone, prażone i smażone orzeszki ziemne w ciąży: lepiej ich unikaj!

Solone orzeszki zjadane w ciąży, zwłaszcza te smażone i prażone, to nie najlepszy pomysł. Po pierwsze – w ciąży należy ograniczać sól, a w fistaszkach jest jej naprawdę dużo. Nadmiar soli powoduje gromadzenie się wody w organizmie, na co ciężarne ze względu na swój stan i tak są narażone. Ponadto nadmiar soli powoduje wzrost ciśnienia krwi, co może spowodować nadciśnienie, a w skrajnych przypadkach gestozę, czyli zatrucie ciążowe – bardzo niebezpieczne dla mamy i płodu. Kolejnym argumentem przeciwko solonym orzeszkom ziemnym w ciąży jest ich kaloryczność. W 100 gramach orzeszków znajduje się aż 570 kcal.

Owszem, fistaszki to bogactwo białka i witamin i nie należy unikać ich w swojej diecie. Jeśli jednak najdzie cię na nie ochota, sięgnij po wersję niesmażoną, nieprażoną i najlepiej bez soli.

Kobiety w ciąży mogą jeść orzeszki ziemne jako przekąskę, w formie masła orzechowego albo jako dodatek np. do owsianki czy koktajlu. Masło orzechowe szczególnie dobrze smakuje w towarzystwie banana. Koktajl z banana, mleka, masła orzechowego i płatków owsianych to pyszne i wartościowe śniadanie.

Źródło: PubMed

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama