Agnieszka Kaczorowska wzbudza skrajne emocje – sama nazywa siebie estetką, która ciągle dąży do samodoskonalenia, a piękno jest ważnym elementem jej życia. Taka postawa spotkała się z krytyką – wystarczy przypomnieć aferę z „modą na brzydotę”, kiedy zarzucono aktorce, że wpędza inne kobiety w kompleksy. W poście dotyczącym ciała po ciąży, który zamieściła na Instagramie, nie da się nie zauważyć jej miłości do piękna. Mimo to zwróciła uwagę na kilka istotnych aspektów.

Reklama

Akceptuj, ale zmień?

„Jest wiele czynników, które mają wpływ na nasze ciało. Również na to jak ono się regeneruje po ciąży. Dlatego bardzo ważne jest, abyśmy się nie porównywały – ani do innych kobiet, ani do siebie z przeszłości” – trafnie zauważyła tancerka. Dalej poradziła młodym mamom, by przede wszystkim zwróciły uwagę na swoje emocje i zaakceptowały siebie. Akceptacja nie oznacza jednak „niedbalstwa”.

„Dla mnie najbardziej kluczowe są emocje. Spokój, radość, wdzięczność i akceptacja. Tylko ta prawdziwa, zadomowiona w sercu. Akceptacja to nie brak dbałości o siebie. Akceptacja to również nie tęsknota za ciałem sprzed ciąży. Akceptacja to podstawa zmiany” – pisze mama Emilki i Gabrysi. Czyli z jednej strony mamy się akceptować, ale jednak… nie do końca, bo zawsze można być lepszą wersję siebie? A może po prostu się zaakceptować, bez konieczności zmiany?

„Czy moje ciało jest idealne? Jasne, że nie. Jest jednak wyjątkowe, bo jest MOJE. Oczywiście, że po brzuszku widać, że jest pod dwóch ciążach, aczkolwiek kocham go BARDZO za wszystko, co przeszedł i na razie nie męczę go specjalnymi ćwiczeniami” – kontynuuje aktorka. Tutaj rzeczywiście ma rację: każda z nas powinna wracać do formy w swoim tempie Lub nie wracać, jeśli nie czuje takiej potrzeby – i nie ma w tym absolutnie nic złego!

Agnieszka Kaczorowska przypomina o badaniach

Agnieszka Kaczorowska poruszyła jeszcze dwie niezwykle ważne kwestie:

Zobacz także
  • wdzięczności – w końcu właśnie to ciało (niezależnie od tego, jak dziś wygląda) pozwoliło jej urodzić dwoje dzieci. Warto o tym pomyśleć, zamiast nakładać na siebie presję błyskawicznego gubienia ciążowych kilogramów, których tak naprawdę gubić nie trzeba;
  • zdrowia – młode mamy często tak bardzo koncentrują się na dziecku, że całkowicie zapominają o sobie. Tancerka przypomniała o tym, jak ważne są regularne badania oraz wizyty kontrolne – nawet kiedy wydaje nam się, że jesteśmy zdrowe.


Warto pamiętać o jeszcze jednym: to, kiedy i czy w ogóle zaczniemy wracać do figury sprzed ciąży, powinno być naszą decyzją, skonsultowaną z lekarzem lub dietetykiem (jeśli jest taka potrzeba). Porównywanie się do innych – jak słusznie zauważyła Agnieszka Kaczorowska – nie ma sensu.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama