Reklama

Agnieszka Włodarczyk wkrótce zostanie mamą, ale jak się okazuje, jej instynkt macierzyński nigdy nie był silny. Aktorka zastanawiała się nawet, czy w ogóle go ma, bo nie interesowały jej ani dzieci znajomych, ani „zawartość” wózków kobiet spotykanych na spacerach. Dlaczego zatem zdecydowała się na ciążę?

Reklama

Agnieszka Włodarczyk nie chciała być matką?

Na krótko przed porodem aktorka podzieliła się z fanami swoją refleksją na temat macierzyństwa. Bez owijania w bawełnę napisała na Instagramie, że bycie matką przez wiele lat w ogóle jej nie interesowało. Agnieszka Włodarczyk nie lubiła dzieci i nie chciała mieć własnych.

„Nie zaczepiałam matek z maluszkami w celu odbycia rozmowy, a na wizję spędzenia paru godzin w samolocie obok płaczącego dziecka robiło mi się słabo” – wyznała.

Presja rodziny i znajomych była jednak tak silna, że aktorka zaczynała myśleć o ciąży. Ale tylko po to, by... zaspokoić oczekiwania innych. Na szczęście nie uległa tym namowom!

Co się zmieniło, że 40-letnia Agnieszka Włodarczyk właśnie spodziewa się pierwszego dziecka? Artystka wreszcie dojrzała, a pomogła jej w tym opieka i miłość ze strony odpowiedniego partnera.

„Zastanawiałam się nawet, czy mam jakikolwiek instynkt macierzyński… I dopiero teraz w wieku 40 lat wiem, że go mam. Potrzebowałam do tego dojrzałości, odpowiedniego partnera, opieki z jego strony, poczucia bezpieczeństwa, po prostu miłości”.

Na koniec Agnieszka Włodarczyk poradziła fankom, by odważyły się żyć po swojemu, i jednocześnie przestrzegła inne kobiety przed pochopnymi decyzjami: „Nie warto ulegać jakiejkolwiek presji otoczenia, dziadków, babć, partnerów czy wieku”.

Chyba trafiła w sedno, prawda?

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama