Reklama

Niezależnie od rzeczywistej liczby katolików w Polsce (niektóre źródła podają, że katolicy stanowią ponad 90% społeczeństwa), dyskusja o wierze i religii nie cichnie od wielu lat. Według danych Kościoła Katolickiego spada liczba ochrzczonych dzieci.

Reklama

Nie chrzczę, zostawiam tę decyzję dziecku

Jak podaje serwis Wirtualna Polska, "Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, porównując dane z 1990 r. z obecną sytuacją, odnotował obniżenie liczby przyjmowanych chrztów o 200 tys. rocznie. W tym samym czasie liczba rodzących się dzieci spadła o trochę ponad 150 tys". Jak podkreśla dr Agnieszka Bukowska w materiale dostępnym na stronie WP, Polacy mają coraz większą "świadomość religijną". Chrzest przestał być wyborem politycznym czy obrzędem przyjmowanym bez namysłu. Rodzice są bardziej świadomi konsekwencji wynikających z przyjęcia sakramentu, wielu z nich nie chce podejmować tak ważnej decyzji w imieniu dziecka – wolą poczekać, aż dziecko dorośnie i samo wybierze religię najbliższą jego przekonaniom.

Zobacz także: Najpiękniejsze zaproszenia na Chrzest do druku

Chrzczę "na wszelki wypadek"

Mimo większej świadomości, rodzice często zapominają, że przyjęcie sakramentu chrztu jest zobowiązaniem wobec wspólnoty chrześcijańskiej i Boga. Część rodziców chrzci dzieci wyłącznie dlatego, że "tak wypada" lub "na wszelki wypadek". Ochrzczenie dziecka powinno być równoznaczne z obietnicą wychowywania go w wierze katolickiej. Czy w takim wypadku chrzczenie dzieci "dla świętego spokoju" nie mija się z celem? Wielu rodzicom wydaje się, że chrzest w dorosłym życiu jest trudniejszy od wystąpienia z Kościoła, jednak to błędne przekonanie. "Wbrew pozorom dokonanie apostazji nie jest łatwe" – mówi dr Bukowska.

Chcę ochrzcić, ale nie mogę

Jak zauważa jedna z internautek, czasem rodzice chcą ochrzcić dziecko, jednak nie mogą tego zrobić. "[...] gdy rodzice dziecka poszli do tej samej parafii w Czarnkowie okazało się,że ksiądz odmówił chrztu dziecka, ponieważ rodzice mają ślub cywilny nie kościelny pomimo,że rodzice chrzestni mają wszystkie sakramenty. Problem nie polega na tym ,że to rodzice nie chrzczą swoich dzieci - tylko księża wprowadzają zasady które czasem dla ludzi młodych są przeszkodą bo nie mają ślubu kościelnego. [...] W tym chyba tkwi problem? - że pieniądze dla księdza ze ślubu kościelnego nie wpłynęły do kasy kościelnej" – napisała jedna z użytkowniczek portalu (pisownia oryginalna).

Czy rzeczywiście coraz więcej rodziców decyduje się nie chrzcić dzieci? Weźcie udział w naszej sondzie!

Czytaj także: Czy znasz wszystkie przesądy dotyczące chrztu?

Reklama

źródło: kobieta.wp.pl

Reklama
Reklama
Reklama