Reklama

Tlenek węgla (czyli zabójczy czad) stanowi zagrożenie nie tylko w zimie, ale również latem, zwłaszcza podczas upałów. To właśnie z powodu zatrucia czadem w Jastrzębiu-Zdroju jednego dnia do szpitala trafiły aż cztery osoby.

Reklama

W dwóch mieszkaniach lokatorzy podtruli się czadem

W Jastrzębiu-Zdroju przy ul. Wielkopolskiej, a następnie przy ul. Śląskiej, doszło do podtrucia czadem. Najpierw służby odebrały zgłoszenie z ul. Wielkopolskiej – 40-letnia kobieta źle się poczuła po wzięciu kąpieli.

„Miały u niej występować zawroty głowy, było jej słabo” – poinformował st. kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju. W łazience, w której 40-latka brała kąpiel, znajdował się gazowy, przepływowy ogrzewacz wody. Złe samopoczucie kobiety było spowodowane jego awarią – z urządzenia ulatniał się gaz, którym się podtruła. Objawy zatrucia były poważne, więc kobieta trafiła do szpitala.

Kolejne wezwanie dotyczyło trójki lokatorów w wieku 13, 20 i 30 lat z ul. Śląskiej. W ich przypadku podtrucie czadem było spowodowane dwoma niesprawnymi przepływowymi ogrzewaczami, które znajdowały się w innych mieszkaniach, ale w tym samym pionie.

Zadbaj o bezpieczeństwo swojej rodziny!

Pamiętajcie, szalenie ważne są regularne przeglądy piecyków gazowych i ich naprawa, gdy tego wymagają. Przebywanie w pomieszczeniu, w którym stężenie czadu w powietrzu jest wysokie, prowadzi do nieodwracalnych zmian w organizmie, a nawet śmierci.

Warto zainstalować także detektor tlenku węgla, czyli urządzenie, które wykryje pojawienie się czadu w powietrzu. Jeśli w pomieszczeniu w powietrzu pojawi się czad, urządzenie zasygnalizuje to głośnym piszczeniem.

Źródło: jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama