Powrót do szkół być może odbędzie się jeszcze w tym roku szkolnym. Minister Czarnek zapowiedział, że możliwe jest stopniowe znoszenie nauki zdalnej jeszcze w kwietniu, oczywiście jeśli pozwoli na to sytuacji epidemiczna (ta na razie nie nastraja jednak optymistycznie). Po powrocie do szkolnych murów na uczniów czekają jednak zmiany. Będą oni mogli brać udział w dodatkowych zajęciach, które pomogą im w opanowaniu podstawy programowej.

Reklama

Ministerstwo Edukacji i Nauki przygotowało projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Rząd rozpoczął już prace nad projektem.

Dodatkowe zajęcia

Przerwa w nauce stacjonarnej trwa od października 2020 roku. By utrwalić wiadomości i opanować zaległości – uczniowie będą mogli uczestniczyć w zajęciach wspomagających. Zajęcia będą:

  • dobrowolne
  • realizowane w placówkach (w trybie stacjonarnym)
  • skierowane do uczniów z klas 4-8 szkoły podstawowej i uczniów szkół ponadpodstawowych.

W przypadku klas 1-3 szkoły podstawowej nauka zdalna trwała krócej, a więc można wnioskować, że w przypadku mniejszych dzieci zajęcia wspomagające nie są konieczne.

Organizacja zajęć wspomagających

Rząd przewiduje elastyczność w kwestii organizacji zajęć dodatkowych dla uczniów. Szczegóły mają znaleźć się w rozporządzeniu. Wiadomo jednak, że zajęcia wspomagające mają być sfinansowane z rezerwy subwencji oświatowej na 2021 r., która będzie zwiększona o 187 mln zł z budżetu państwa.

Zobacz także

Wstępne założenia mówią także o tym, że zajęcia będą odbywać się dla grupy liczącej nie mniej niż 10 uczniów, a w przypadku małych szkół podstawowych nie mniej niż 5 uczniów.

Źródło: wiadomosci.radiozet.pl, rmf24.pl

Zobacz także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama