Marcin Jaroszewski, dyrektor XXX Liceum im. Jana Śniadeckiego w Warszawie, odpisał na list z Kuratorium Oświaty, w którym został zapytany o działania podjęte wobec uczniów uczestniczących w strajkach kobiet po niedawnej decyzji TK ws. aborcji eugenicznej.

Reklama

Niezwykły list dyrektora liceum do kurator

„Odpowiadając na Pani pytanie, jakie działania podejmie szkoła w związku z przystąpieniem uczniów XXX Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Warszawie do akcji „Szkoła to dziewczyna”, chciałbym na wstępie wyrazić podziękowanie za zainteresowanie tą akcją, gdyż rzeczywiście zasługuje ona na uwagę. Jej inicjatorami nie byli, co prawda, uczniowie liceum Śniadeckiego, a licealiści z liceum Domeyki, ale uczniowie XXX Liceum Ogólnokształcącego, a także z innych warszawskich liceów, wzięli w niej udział. Nie wyraziła Pani tego wprost, ale, jak rozumiem, Pani zainteresowanie jako organu sprawującego nadzór pedagogiczny, akcją „Szkoła to dziewczyna”, wynika z troski o to, czy szkoła respektuje podstawowe prawa dziecka, ucznia i obywatela zapisane w Konwencji o prawach dziecka, Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Prawie oświatowym i statucie szkoły, a także czy realizowane są obowiązki nauczycieli określone w Karcie Nauczyciela” – rozpoczął dyrektor.

„Pani troska, jak sądzę, na pewno dotyczy art. 12, 13, 14 i 15 Konwencji o prawach dziecka (…), które stanowią, że:
1) państwa zapewniają dziecku prawo do swobodnego wyrażania własnych poglądów we wszystkich sprawach jego dotyczących;
2) dziecko ma prawo do swobodnej wypowiedzi, a prawo to ma zawierać swobodę poszukiwania, otrzymywania i przekazywania informacji oraz idei wszelkiego rodzaju;
3) państwa będą respektowały prawo dziecka do swobody myśli, sumienia i wyznania;
4) państwa umają prawa dziecka do swobodnego zrzeszania się oraz wolności pokojowych zgromadzeń” – wyliczył Jaroszewski, a następnie powołał się także na prawo do wyrażania swoich poglądów zapisane w Konstytucji oraz zapis prawa oświatowego dotyczący tego, że „szkoła winna przygotować ucznia do wypełniania obowiązków obywatelskich w oparciu o zasady solidarności, demokracji, tolerancji, sprawiedliwości i wolność”.

Dyrektor Liceum Śniadeckiego broni uczniów i uczennic

Po wyliczeniu wszystkich adekwatnych zapisów prawnych, dyrektor z absolutną pewnością podkreślił: „Tak, XXX Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego w Warszawie respektuje i przestrzega wszystkich powyższych norm prawnych i jest otwarte na wszelkie inicjatywy uczniowskie, które sprzyjają rozwijaniu u uczniów postaw obywatelskich i demokratycznych”, a następnie dodał: „Dlatego z dumą przyjąłem informację, że uczniowie liceum Śniadeckiego wzięli udział w akcji „Szkoła to dziewczyna”, a fakt, że Zarząd Samorządu Uczniowskiego podjął się, z własnej inicjatywy, organizacji tej akcji, w tym przeprowadził referendum, w którym wzięła udział większość uczniów szkoły, stanowi dla mnie, jako dyrektora szkoły, namacalne potwierdzenie, że XXX Liceum Ogólnokształcące dba o kształtowanie u uczniów postaw obywatelskich oraz realizuje cele kształcenia określone w podstawie programowej —kształtuje u uczniów postawy sprzyjające ich dalszemu rozwojowi indywidualnemu i społecznemu”.

Pedagog podkreślił także, że pani kurator… sama powinna być dumna z postaw reprezentowanych przez jego uczniów!

Zobacz także

„Na pewno Pani nie zaprzeczy, że oddolna inicjatywa uczniów, polegająca na wyrażeniu swoich poglądów i przekonań, stanowi piękny przykład postawy obywatelskiej, a jeśli dodamy do tego fakt, że uczniowie w ten sposób wsparli walkę o godność i prawa człowieka, to również Panią, jako Mazowieckiego Kuratora Oświaty, z pewnością rozpiera duma — czyż nie jest to właśnie realizacja celów kształcenia w zakresie wiedzy o społeczeństwie, takich jak: rozumienie zasad i form demokracji oraz konsekwencji ich łamania, rozumienie specyfiki praw i wolności człowieka oraz podstawowych mechanizmów ich ochrony czy też umiejętność interpretacji życia społecznego? Czy można sobie wyobrazić piękniejszy przykład edukacji obywatelskiej w praktyce?”- zapytał retorycznie Jaroszewski.

Szanowna Pani Kurator, przesłałem mailem do @kuratorium_waw, ale gdyby gdzieś zaginęło w ferworze walki z lewackimi anarchistami, to moją odpowiedź przekazuję również tą drogą. Z wyrazami sympatii. pic.twitter.com/bTGPujAnRN
— MKJ (@MKJaroszewski) October 29, 2020

Źródło: Twitter

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama