"Twoje dziecko choruje na ospę wietrzną? Pod żadnym pozorem nie podawaj mu leków zawierających ibuprofen!" - apeluje młoda matka Hayley Lyons, która przekonała się, z jakim niebezpieczeństwem dla dziecka może się to wiązać.

Reklama

Fb Hayley Lyons

Zdjęcie, które widzisz, pokazuje skutki uboczne podawania ibuprofenu dziecku chorującemu na ospę. Hayley zamieściła zdjęcia ran jej synka Levisa na swojej tablicy na Facebooku, by przestrzec rodziców. Niestety wielu rodziców nie jest świadomych zagrożenia. Co gorsza, również lekarze ignorują ostrzeżenie zawarte na ulotce leku!
Pod zdjęciami chorego chłopca czytamy:
"Ospa wietrzna znów krąży, dlatego chciałam przypomnieć rodzicom, żeby NIE podawali swoim chorym dzieciom ibuprofenu. Czterech różnych lekarzy z lokalnego szpitala przepisało Levisowi takie leki, ponieważ nie mogliśmy zbić gorączki. Podano mu go nawet na izbie przyjęć. Ten rodzaj leku jest przeciwzapalny i reaguje z ospą wietrzną, sprawiając, że przenika ona w głąb skóry. Lekarze odsyłali Levisa do domu, mówiąc, że to tylko ospa, ale kiedy w końcu trafiliśmy do szpitala, okazało się, że miał już posocznicę (sepsę). Tylko dlatego, że przywieźliśmy go do szpitala, wszystko skończyło się dobrze. (...) Na stronie leku, który przepisano Levisowi, znajduje się informacja, żeby nie stosować go w czasie ospy wietrznej, ale kiedy lekarze go zalecali, zaufaliśmy im"

Dlaczego w ospie wietrznej nie stosujemy leków zawierających ibuprofen?

Ibuprofen działa przeciwgorączkowo, przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Jest jednym z dwóch leków przeciwbólowych dopuszczonych do samodzielnego stosowania u małych dzieci.
Należy pamiętać, że może on prowadzić do osłabienia naszej odporności komórkowej (przez to, że zmniejszenia liczbę neutrofili).

"Neutrofile są jednym z elementów układu odpornościowego i stanowią jedną z pierwszych linii obrony przed wszelkimi chorobotwórczymi mikrobami – zmniejszenie ich liczby może mieć istotny wpływ na ewentualne zakażenia. Czy to oznacza, że ibuprofen zmniejsza naszą odporność? Niekoniecznie, bo byłyby do tego potrzebne duże stężenia leku i dłuższe stosowanie. Coś, co jednak nie ma dla nas większego znaczenia w trakcie standardowego, przeziębienia jest dla nas bardzo istotne w przebiegu ospy"- czytamy na stronie lekinacodzien.pl.

Zobacz także

"Wyniki badań opublikowanych na przestrzeni ostatnich lat wskazują, że stosowanie (...) zwłaszcza ibuprofenu w leczeniu gorączki i bólu u dzieci z ospą wietrzną wiąże się z podwyższonym ryzykiem wystąpienia gronkowcowych i paciorkowcowych zakażeń skóry, takich jak martwicze zapalenie powięzi" - cytat pochodzi z farmacjaija.pl.

Pamiętaj! W razie konieczności gorączkę u dziecka chorego na ospę wietrzną zbijamy paracetamolem, a nie ibuprofenem.

Liczba udostępnień posty Hayley (350 tys.) może świadczyć o małej świadomości zagrożenia. Udostępniajcie, by podobne sytuacje nie miały miejsca!

Reklama

Zobacz też: 1,5-roczne dziecko zmarło w Warszawie po „ospa party”

Reklama
Reklama
Reklama