Rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Trudno zachować balans pomiędzy "zmuszeniem" niejadka do zjedzenia czegokolwiek, a pozwolenie na swobodę dzieciom, które z lodówką są za pan brat. Problem robi się też wtedy, gdy rodzice dają dziecku więcej jedzenia, na wypadek, gdyby nie posmakował mu obiad w szkole/przedszkolu, albo miałby ochotę na coś innego.

Reklama

"Bo będzie głodne"

Najnowsze badania wykazały, że 79% rodziców, daje dzieciom większe porcje, niż zalecają lekarze i dietetycy. Dlaczego? Twierdzą, że robią to z obawy, że dziecko będzie głodne. Świadomość, że przekarmiane dziecko może mieć problem z nadwagą, jest bolączką już tylko 25%.

W tym celu rozpoczęto kampanię #rethinktoddlerportionsizes. Ma ona na celu pokazanie rodzicom, jakie objętościowo porcje powinno zjadać dziecko w czasie 1 posiłku. Jej drugim celem jest także poinformowanie wszystkich, że czasem niewielka ilość, może stanowić ogromne źródło kalorii, bo zawiera w sobie np. dużo cukru. Starsi, pamiętający czasy lepszych posiłków, zdrowszych, nie faszerowanych tak bardzo ulepszaczami i chemią, być może chętniej dają większe porcje np. wnukom. Dzieci, które dostają większe porcje, cały czas potrzebują coraz więcej jedzenia, bo ich żołądki się "rozciągają".

Tabelki ułatwią zadanie?

By przekaz był bardziej przystępny stworzono grafiki, które pokazują, jakie porcje powinno spożywać małe dziecko w wieku 1-4 lat. Oczywiście zaznaczono, że porcje muszą być także dobierane pod kątem aktywności dziecka, (dziecko które biega intensywnie przez cały dzień, może pozwolić sobie na trochę większą porcję), oraz od nastroju. Są dni, gdy dziecko jest bardziej głodne, lub mniej. Nie trzeba restrykcyjnie podchodzić do tych tabelek, ale zdecydowanie warto starać się, by posiłki dziecka mieściły się w granicach prezentowanych norm.

Tabelka nr 1. Pieczywo, makarony, ziemniaki i inne produkty zbożowe. Najlepiej, gdy nie będą składnikami wszystkich posiłków, ze względu na dużą kaloryczność.

Zobacz także

Tabelka nr 2. Warzywa i owoce. Mało energii, ale dużo wartości odżywczych. Jeżeli dziecko będzie chciało zjeść większą porcję, pozwólmy mu na to, ale pamiętajmy też o zawartości cukru. Można takie posiłki zjeść dwukrotnie w ciągu dnia.

Tabelka nr 3. Nabiał. Po takie produkty można sięgnąć 3 razy w ciągu dnia, pamiętajmy tylko o wielkości porcji.

Tabelka nr 4. Mięso, ryby, jajka. Propozycja na 2 przekąski w ciągu dnia.

Tabelka nr 5. Produkty wysoko przetworzone, słodycze. W tym dziale szczególnie zwracajmy uwagę na wielkość porcji. Nie dawajmy całego batonika, którego dziecko nie jest w stanie "spalić" w ciągu dnia, podzielmy go na mniejsze porcje. Będzie to ekonomiczne i zdrowsze.

Ważne jest bardzo co dajemy dzieciom jeść, ale okazuje się, że jeszcze ważniejsze jest to, ile zjada w ciągu dnia. Jeżeli damy dziecku mniej zdrową przekąskę w ciągu dnia, np. pół batonika, pół ciasteczka, jest duża szansa, że ta przekąska choć niezdrowa, pozostanie "wypocona" poprzez energię dziecka biegającego pół dnia po podwórku.

Czy takie tabelki są użyteczne dla rodziców? Pisz w komentarzach.

Zobacz także: Co robić, by dziecko się nie wstydziło swojej figury?

Reklama

źródło: netmums.com

Reklama
Reklama
Reklama