Klaudia Halejcio pokazała, jak karmi córeczkę piersią. Na zdjęciach jest zrelaksowana i uśmiechnięta, ale zanim zaczęła karmić w spokoju, musiała przejść przez prawdziwy koszmar. Mamy świetnie zrozumieją, co miała na myśli, pisząc o... małej piranii!

Reklama

Klaudia Halejcio karmi piersią: wiele ją to kosztowało!

Nie wszystkie mamy lubią karmić piersią, ale Klaudia Halejcio to uwielbia, co zresztą widać na jej najnowszych zdjęciach. Aktorka przyznała, że zaczęła karmić od razu po porodzie zupełnie nieświadoma tego, co ją czeka. I przeżyła szok! Wcześniej zapewniano ją, że karmienie piersią to najbardziej naturalna rzecz na świecie. Tymczasem początki okazały się niesamowicie trudne. Ze słów Klaudii Halejcio wynika, że musiało bardzo boleć...

„Moja córeczka na drugie imię w szpitalu dostała 'pirania', może nie będę się rozpisywać, dlaczego. Wiele mnie to kosztowało. Teraz kocham ten moment.” – napisała na Instagramie, doskonale zdając sobie sprawę, że inne mamy świetnie ją zrozumieją.

„Tatar z sutka, znam temat.” – skomentowała od razu Maja Bohosiewicz, wywołując śmiech (zapewne przez łzy) innych internautek.

Współczujemy i zarazem gratulujemy Klaudii Halejcio, że udało jej się wytrwać!

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama