Reklama

Lara Gessler ma własną wizję macierzyństwa, która nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem internautów. Zabrała już dziewczynkę w daleką podróż, a wcześniej zdradziła, dlaczego wybrała poród bez żadnego znieczulenia. Teraz przyszła kolej na smoczek - ten kontrowersyjny temat Lara podsumowała kilkoma zdaniami. Dlaczego mała Nena nie będzie używać smoczka?

Reklama

Lara Gessler nie daje córce smoczka

Smoczek: hot or not? To jedno z pytań od fanów, na jakie Lara Gessler odpowiadała na Instagramie. Okazuje się, że młoda mama nie popiera podawania dzieciom smoczków, ale ostateczny wybór zostawiła córce. Urocze zdjęcie Neny Gessler opatrzyła kilkoma zdaniami wyjaśnienia:

„To jest JEDYNE zdjęcie małej ze smoczkiem. Zakładałam, że mała sama zdecyduje czy potrzebuje (tuż po zjedzeniu będzie miała potrzebę ssania czy nie). Okazało się, że potrzeba jest, ale smoczek zupełnie nie smakuje. (...) Nie lubi. Woli sobie polizać rączkę (nie kciuk)”.

córka Gessler ze smoczkiem
Instagram

Dziewczynce smoczek się nie spodobał, co mama chyba przyjęła z ulgą. Szybko jednak zaznaczyła, że podałaby Nenie smoczek tylko w jednej, awaryjnej, sytuacji.

„Gdyby miała mocną potrzebę, a wiedziałabym, że jest wyprzytulana i najedzona, a stresuje ją np. podróż, to myślę, że podawałabym go w krytycznych momentach, dla jej komfortu”.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama