Maję udało się wyrwać z rąk porywacza dzięki Child Alert. Czym jest? Zobacz film
Sukcesem zakończyło się wczoraj odnalezienie 10- letniej Mai. W Polsce rocznie zgłaszanych jest 4 tys. zaginięć dzieci. Dlaczego dopiero w tej akcji poszukiwawczej po raz pierwszy uruchomiono system Child Alert? Czym jest i jak działa ten mechanizm?
10-letnia Maja z Wołczkowa (okolice Szczecina) została odnaleziona dzięki systemowi Child Alert. Zaginęła we wtorek, wracając do domu ze szkoły. Ślad po niej zaginął w uliczce kilkadziesiąt metrów od domu. Tam ostatnio dziewczynkę zarejestrowały kamery z monitoringu.
Zawiadomienie o zaginięciu dziecka złożył ojciec.
- Podejrzenia odnośnie porwania potwierdzało coraz więcej faktów - relacjonował podczas konferencji prasowej rzecznik policji Mariusz Sokołowski.
Policja szybko zaczęła poszukiwała samochodu, który był w pobliżu miejsca zaginięcia dziecka. Okazało się, że pojazd może jechać w kierunku Niemiec.
Maję uwolniono z rąk niebezpiecznego porywacza
Po uruchomieniu mechanizmu Child Alert bardzo szybko pojawiła się informacja zwrotna. Dziewczynka zaginęła we wtorek po południu. W środę przed południem już do policji niemieckiej dotarła informacja, że poszukiwany samochód stoi przy autostradzie w miejscowości Friedland. Byli w nim podejrzewany o porwanie mężczyzna i dziecko. Okazało się, że był on już notowany za uprowadzenie 9-letniego dziecka w Wielkiej Brytanii, gdzie odbywał za to wyrok. Policja informuje, że tzw. Child Alert uruchomiono w nocy, gdy była pewność, że doszło do przestępstwa.
Czytaj też: By się nie zgubić
Sukces dzięki systemowi powiadamiania i reakcji ludzi
Jak informowała policja sukces odnalezienia porwanego dziecka było możliwy dzięki pracy 150 funkcjonariuszy polskiej policji i współpracy z innymi krajami - w tym z policją niemiecką, gdzie zatrzymano mężczyznę, z którym była poszukiwana dziewczynka. Informacja o zaginięciu dziecka podawana była m.in. w Niemczech na billboardach i w środkach komunikacji. Rozpowszechniano też informację o poszukiwanym samochodzie. To dzięki niej rozdzwoniły się telefony i jeden z nich powiadomił o stojącym przy autostradzie w Niemczech poszukiwanym aucie. System okazał się bardzo funkcjonalny. Jednak na nic by się zdał, gdyby nie reakcja społeczeństwa.
Zobacz także: 8 rad jak nie dopuścić do zaginięcia dziecka
Co to jest Child Alert i jak działa?
Child Alert to system wsparcia akcji poszukiwawczych zaginionych dzieci. Jego głównym celem jest natychmiastowe poinformowanie społeczeństwa o prowadzonych poszukiwaniach.
System uruchamiany jest w szczególnych sytuacjach. By uruchomiony został system Child Alert muszą być spełnione trzy warunki :
- zaginione jest dziecko,
- istnieje ryzyko dla jego zdrowia lub życia,
- istnieje podejrzenie, że mogło dojść do uprowadzenia.
Zobacz spot promujący system Child Alert:
Jak podkreślali policjanci nie było w Polsce wcześniej (przed uprowadzeniem Mai) sytuacji, w której istniałyby wszystkie przesłanki do uruchomienia tej procedury. Dlatego dopiero teraz wykorzystano go po raz pierwszy.
Polecamy: Nie zgub mnie mamo!
[CMS_PAGE_BREAK]
Procedura związana z Child Alert wygląda tak, że rodzice, którym zaginęło dziecko, jak najszybciej informują o tym policję, a ta podejmuje decyzję, czy uruchomić system. Dzieje się tak np. w sytuacji, gdy zaginione dziecko jest chore i musi przyjmować leki lub gdy istnieją inne przesłanki świadczące o zagrożeniu jego życia lub zdrowia.
Następnie komunikaty o poszukiwaniach oraz zdjęcia zaginionych dzieci mają być rozpowszechniane - na mocy wcześniej podpisanych porozumień - przez partnerów medialnych. Pojawiają się nie tylko w mediach, ale także w internecie i na nośnikach reklamy zewnętrznej - tablicach i ekranach w autobusach, na przystankach, dworcach, lotniskach, a także na elektronicznych znakach drogowych.
Zobacz też: Co zrobić, gdy dziecko się zgubi?
Child Alert obecny w Europie, ale również USA, Kanadzie i Meksyku
Child Alert funkcjonuje obecnie m.in. w 11 krajach europejskich (m.in. w Niemczech, Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii i Czechach). Zdaniem specjalistów statystyki pokazują, że w przypadkach zaginięć, w których program jest wykorzystywany, większość spraw udaje się pozytywnie rozwiązać.
Pierwszy taki system na świecie powstał w USA po tym, gdy w 1996 roku porwana i brutalnie zamordowana została dziewięcioletnia Amber Hagerman. Mieszkańcy Arlington w Teksasie, skąd pochodziła dziewczynka, doprowadzili do utworzenia AMBER, czyli America\'s Missing Broadcast Emergency Response, systemu szybkiej informacji o zaginionych dzieciach, wykorzystującego rożne dostępne media, takie jak np.: telewizja, internet, radio, tablice reklamowe, elektroniczne znaki drogowe, telefonia komórkowa.
Stało się to inspiracją do zainicjowania podobnych systemów, które obecnie funkcjonują pod różnymi nazwami w każdym stanie w USA, w kilkunastu krajach Unii Europejskiej oraz na terenie Kanady i Meksyku. W listopadzie 2013 r. uzyskanie gotowości operacyjnej systemu pod nazwą Child Alert ogłosiła także Polska.
Polecamy: Dziecko na wakacjach z GPS?
W Polsce zgłaszanych na policję jest około 4 tys. zaginionych dzieci w ciągu roku.
Zobacz spot przestrzegający rodziców przed porwaniem dzieci. Film pokazuje, że wystarczy chwila nieuwagi...
Warto zerknąći na filmi na dziecko
Posted by SA Wardęga on 12 lutego 2014