Małgorzata Rozenek nie planuje szybkiego powrotu do formy po ciąży
„Kiedy ciąża jest cudem, to, po jakim czasie od porodu wrócisz do formy, schodzi na dalszy plan” - wyznała.
Niedawno pisaliśmy o tym, że Małgorzata Rozenek-Majdan nie uważa, że ciąża to czas na restrykcyjne diety i w związku z tym jej waga w tym okresie rośnie dość znacznie. Okazuje się, że celebrytka nie tylko nie ma z tym problemu, lecz także nie zamierza zmuszać się do jak najszybszego zrzucania nadprogramowych kilogramów już po ciąży.
Małgorzata Rozenek nie bierze udziału w wyścigu o jak najszybszy powrót do formy po ciąży
Jesteśmy już przyzwyczajeni, że celebrytki prześcigają się w tym, w jakim tempie uda im się wrócić po porodzie do pięknych figur sprzed ciąży. Małgorzata Rozenek zapowiada, że u niej ten proces będzie trwał długo i jest z tym pogodzona. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że zyskuje kolejne kilogramy przez 9 miesięcy i tyle samo je później zrzuca. Tak było w poprzednich ciążach i tym razem prawdopodobnie będzie podobnie.
Celebrytkę smuci brak akceptacji dla krągłości po ciąży
Prezenterka zwróciła uwagę na pewną rzecz. Otóż często gdy ciężarna sporo przytyje, traktuje to z pobłażaniem, natomiast jednocześnie oczekuje, że tuż po porodzie te kilogramy znikną w cudowny sposób, a tak się nie da (poza tym byłoby to bardzo niezdrowe). I kiedy gubienie kilogramów nie następuje szybko, jest to dla niej denerwujące. Małgorzata Rozenek postanowiła w ogóle się tym nie przejmować. Wszystko dlatego, że w jej przypadku ciąża jest prawdziwym cudem.
Zobacz też: Waga w ciąży: kiedy jest za mała, a kiedy za duża?
Długie starania o dziecko zmieniają priorytety
Gwiazda zauważyła, że „długie staranie się o ciążę niezwykle ustawia priorytety” i jeśli ta ciąża jest dla kobiety cudem, to nie ma znaczenia to, po ilu miesiącach od porodu wróci do formy. Ta kwestia schodzi na dalszy plan, a najważniejsze jest to, by być razem z bliskimi i cieszyć się wspólnie z faktu, że pojawił się nowy członek rodziny. Małgorzata Rozenek ma nawet plan, że w niedługim czasie po porodzie wyjedzie z całą rodziną na kilka miesięcy, by pobyć razem i nauczyć się funkcjonować w nowej rzeczywistości. Co prawda pierwotnie zamierzała wyjachać za granicę, ale w obecnej sytuacji może nie być to możliwe (rząd zapowiedział już, że zagraniczne wakacje w tym roku będą stanowczo odradzane). Z pewnością jednak znajdzie sposób, by zaszyć się gdzieś tylko z najbliższymi i cieszyć swoim szczęściem. Na gubienie kilogramów przyjdzie czas, z pewnością zobaczymy jeszcze celebrytkę w jej pięknej figurze sprzed ciąży.
Zobacz też: