Trzykrotnie pobiła rekord świata, zdobywała medale na olimpiadach, ale to już przeszłość, tak samo jak rygorystyczne przestrzeganie diety, żeby utrzymać właściwą wagę. Brzmi jak wielkie nieszczęście? Wręcz przeciwnie! Otylia Jędrzejczak jest szczęśliwa odkąd zrezygnowała z pływania, a przede wszystkim od kwietnia 2017 roku, kiedy została mamą córeczki o przepięknym imieniu Marcelina.

Reklama

Nie spieszy jej się, żeby schudnąć

Wiadomo, jak to jest po ciąży: tu fałdki, tam zwisająca skóra, brzuch jak balonik, z którego uszło powietrze, a kilogramy przyssały się do nas niczym wygłodniałe niemowlę piersi i za nic nie chcą nas opuścić. Otylia Jędrzejczak mówi otwarcie: "Chudnę bardzo powoli. Nie spieszy mi się". I naprawdę należą jej się za to gromkie brawa!

Takie słowa i taki przykład jest nam, mamom, najbardziej potrzebny, kiedy wypiekami na twarzy i złością w sercach śledzimy coraz to kolejne celebrytki chwalące się w internecie swoimi pociążowymi sylwetkami: Natalia Siwiec tydzień po porodzie jest chudsza niż przed ciążą, Marcela Leszczak ma wklęsły i umięśniony brzuch od razu po wyjściu ze szpitala, a "najgorsza" jest Ania Lewandowska, która już w sekundę po porodzie wygląda jak bogini fitness!

"Zrób, co chcesz, byleby w tym wszystkim odnaleźć siebie"

Bardzo nam się podoba podejście Otylii Jędrzejczak do macierzyństwa i do swojego ciała: — Nie jestem typem kobiety, która obsesyjnie pilnuje wagi w czasie ciąży i natychmiast po porodzie zaczyna się odchudzać. A teraz staram się po prostu zdrowo odżywiać i nie myślę zbyt intensywnie o tym, jak stracić nadprogramowe kilogramy — mówi Otylia w piśmie "Flesh".

Pływaczka nie ma też problemu z tym, że w ciąży przytyła: — Tylko niewielki procent kobiet tyje w ciąży te książkowe 10 kg, a potem błyskawicznie chudnie — mówi. — Większość pań, w tym również ja, przybiera na wadze więcej i, co muszę podkreślić, nie zawsze wynika to z nieopanowanego objadania się. Czynników jest więcej, bo każda kobieta ma inny organizm. Najważniejsze to czuć się dobrze samej ze sobą. Jeśli się tak nie czujesz, to zmień to, działaj, schudnij. Zrób, co chcesz, byleby w tym wszystkim odnaleźć siebie – podpowiada Otylia.

Zobacz także

Mądra babka z tej Otylii, nie uważacie?

UWAGA: jeśli nie widzisz naszej galerii zakupowej, dodaj Babyonline.pl do białej listy w Adblock.

Źródło: "Flesh", kobieta.wp.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama