Reklama

To zdarzenie mogło skończyć się tragicznie. W Błażowej Dolnej policja zatrzymała do kontroli drogowej mężczyznę. Jak się okazało, był pijany i przewoził w samochodzie 10-letnie dziecko.

Reklama

Pijany ojciec, pijana matka i pijany znajomy

Policję wezwał mężczyzna, który zauważył, jak kierowca seata jeździ w kółko i uderza w barierki przy jednej z dróg. Funkcjonariusze, którzy dotarli na miejsce, zobaczyli mężczyznę w poobijanym aucie na poboczu drogi. Zbadali trzeźwość kierowcy. Jak czytamy w komunikacie policji z Dynowa, urządzenie wskazało w jego organizmie 4 promile alkoholu.

Na miejsce zdarzenia wezwano żonę pijanego mężczyzny. Miała odebrać 10-letniego syna, jednak przyjechała pijana. Jak informuje policja, kobieta chciała, żeby samochód męża odebrał i odwiózł znajomy, który ją przywiózł. Sama nie była w stanie ustać w miejscu, zataczała się. Jak wkrótce się okazało, znajomy kobiety również był pod wpływem alkoholu. Miał 0,75 promila alkoholu we krwi.

10-latek trafił pod opiekę babci. Kierowcy usłyszeli zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu. O całej sprawie poinformowany już został sąd rodzinny.

Uważacie, że powinni im odebrać prawa rodzicielskie, czy zasługują na drugą szansę?

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama