Szczepienia dzieci przeciw COVID-19 już W WAKACJE? Przemysław Czarnek zabrał głos w tej sprawie!
Terminy na szczepienie przeciw COVID-19 dostają coraz młodsze roczniki, jednak do tej pory nie została wyjaśniona kwestia szczepień dzieci i młodzieży. Rąbka tajemnicy w tej sprawie uchylił minister edukacji i nauki.
Ostatnio rząd zdecydował się na złagodzenie obostrzeń, między innymi ze względu na to, że coraz więcej osób w naszym kraju jest już zaszczepionych przeciw COVID-19. Aktualnie najmłodsze dzieci wróciły do szkoły. Pojawia się więc pytanie: co ze szczepieniami dla nich? Szczepienia najmłodszych przeciw COVID-19 nadal jednak stoją pod wielkim znakiem zapytania. Kiedy się odbędą? Czy będą one przepustką do normalnego funkcjonowania w szkole od nowego roku szkolnego? Minister edukacji i nauki zdradził, czego rodzice dzieci i nastolatków mogą spodziewać się w najbliższej przyszłości.
Szczepienia dla dzieci
Przemysław Czarnek podczas rozmowy w Programie 1 Polskiego Radia zdradził, kiedy możliwe będzie przyjęcie szczepionki przeciw COVID-19 przez dzieci i młodzież. Minister edukacji i nauki wyjaśnił, że zadał pytanie odnośnie szczepień najmłodszych prof. Andrzejowi Horbanowi, który przewodniczy Radzie Medycznej ds. COVID-19 przy premierze.
Przemysław Czarnek powiedział, że informacje przekazane przez prof. Andrzeja Horbana były optymistyczne: „Badania nad szczepieniami dla dzieci i młodzieży są daleko posunięte. Wnioski z tych badań są bardzo dobre”.
Kiedy szczepienia dla dzieci?
„Wakacje będą tym terminem, w którym dzieci i młodzież będą mogły się szczepić, będą im zaproponowane szczepionki. Nie ma jeszcze ostatecznych rekomendacji, bo nie ma jeszcze ostatecznych wniosków z badań, ale wszystko idzie w tym kierunku” – zapowiedział minister edukacji i nauki.
Czy szczepienia będą obowiązkowe?
Przemysław Czarnek został także zapytany o to, czy szczepienia dla dzieci będą obowiązkowe, a w konsekwencji – czy powrót do szkół od września będzie możliwy jedynie dla tych uczniów, którzy albo przeszli już zakażenie koronawirusem, albo się zaszczepili.
Odpowiedział, że „to nie są zadania ministra edukacji i nauki, tylko służb sanitarnych, służby zdrowia. Ja się na tym nie znam, więc nie odpowiem panu na to pytanie, czy będą to obowiązkowe szczepienia, czy nie. Wydaje mi się, że nie”.
Zobacz także: