Reklama

Gdy jest mróz, a słupek rtęci spada na łeb na szyję, warto opatulić dziecko i wybrać się na spacer, by wspólnie przygotować eksperyment ze śniegiem. Jeśli jest wystarczająco zimno (kilkanaście stopni poniżej zera powinno wystarczyć), świetną atrakcją dla dzieciaków będą zamrożone bańki mydlane. Jak puszczać bańki na mrozie?

Reklama

Bańki mydlane na mrozie: przepis

Aby przygotować mrożone bańki mydlane, będziesz potrzebować:

  • płynu do puszczania baniek (bez problemu znajdziesz go w dużych marketach, kiosku ruchu, sklepach z zabawkami czy sklepach typu Pepco albo Action);
  • wody z dodatkiem płynu do naczyń (jeśli nie masz specjalnego płynu do baniek);
  • kilku kropli gliceryny (opcjonalnie, jeśli korzystasz z wody z płynem do naczyń – dzięki glicerynie bańki będą trwalsze);
  • plastikowego pojemnika do baniek lub miseczki;
  • dwóch patyczków i sznurka, trzepaczki do jajka, rakiety tenisowej – jeśli nie masz pojemnika z dołączonym do niego patyczkiem do baniek, to dzięki nim uda ci się stworzyć mrożone bańki.

Przygotowanie mrożonych baniek krok po kroku:
1. Płyn należy wylać do miseczki lub pojemnika na bańki. Jeśli nie udało ci się dostać w sklepie gotowego płynu, skorzystaj z naszych przepisów i sprawdź, jak zrobić płyn do baniek.
2. Pojemnik z płynem postaw na mrozie na 5-10 minut.
3. Po ochłodzeniu się płynu wydmuchujcie bańki. Wydmuchiwane nie będą się niczym różniły od baniek w lecie. Jednak gdy dotkną chłodnej powierzchni, momentalnie zamarzną.

bańki zamarźnięte
Adobe Stock

Im niższa temperatura, tym bańki będą zamarzały szybciej.

mrożone bańki mydlane
Adobe Stock

Bańki są kruche, ale piękne. Może uda wam się uchwycić na zdjęciu zamrożoną bańkę?

mrożone bańki mydlane
Adobe Stock

Taki eksperyment z pewnością spodoba się dziecku!

mrożone banki mydlane
Adobe Stock

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama