
Płyn do baniek możesz zrobić samodzielnie w kilka minut. Taki domowy płyn jest nie tylko łatwy w przygotowaniu, lecz także niezwykle tani. Dzięki temu zabawa w puszczanie baniek może nigdy się nie kończyć!
Jak zrobić płyn do baniek mydlanych?
Domowy płyn do puszczania baniek możesz zrobić na 3 proste sposoby. Wypróbuj:
- Przepis na płyn do baniek z gliceryną
- Przepis na płyn do baniek z cukrem
- Przepis na święcący płyn do baniek
Przepis na płyn do baniek z gliceryną
Składniki:
- szklanka wody,
- 1-2 łyżeczki gliceryny,
- 4-5 łyżek płynu do mycia naczyń.
Glicerynę kupisz w każdej aptece albo w internecie, np. tutaj:
Przepis na płyn do baniek z cukrem
Składniki:
- szklanka wody,
- łyżeczka cukru (lub cukru pudru),
- 5 łyżek płynu do mycia naczyń.
Przepis na święcący płyn do baniek
Składniki:
- szklanka wody,
- 1-2 łyżeczki gliceryny,
- 4-5 łyżek płynu do mycia naczyń,
- fluorescencyjna farba plakatowa (ilość według uznania, aby powstały ładne, świecące bańki).
Przygotowanie każdego powyższego płynu do baniek mydlanych polega na połączeniu ze sobą składników i ich dokładnym wymieszaniu. Zajmuje to dosłownie chwilę.
Czym puszczać bańki mydlane?
Nie musicie mieć nawet żadnych profesjonalnych akcesoriów, by puszczać bańki. Doskonale sprawdzą się do tego:
- rakieta do tenisa;
- wieszak na ubrania;
- słomki do picia;
- 2 patyki z przewiązanym między nimi sznurkiem;
- trzepaczka do jajek;
- trzepaczka do dywanów.
Bańki będą trwalsze, jeśli użyjesz:
- wody destylowanej zamiast zwykłej wody z kranu;
- płynu do mycia naczyń, który jest gęsty i dobrze się pieni;
- gumy guar (dodając ją, można tworzyć naprawdę ogromne bańki mydlane).
Zobacz także:

Chociaż dziecko ma tysiąc pomysłów na minutę, spacer znaną trasą może go znudzić. A wtedy to, co powinno wam obojgu sprawić przyjemność, może stać się dla was uprzykrzonym obowiązkiem. Nie jest łatwo codziennie wymyślać nowe atrakcje na świeżym powietrzu – wykorzystaj więc nasze propozycje. Zabawy na łące Zabawy na placu zabaw Zabawy w parku Zabawy nad jeziorem Zabawy na podwórku Zabawy w lesie Pomysły na zabawę z dzieckiem na łące Tu można biegać i skakać aż do utraty tchu! Możecie też na chwilkę zdjąć buty i brodzić po trawie na bosaka. Maszerowanie po trawie . Pokaż dziecku, jak różnie można chodzić: bokiem, do tyłu, na paluszkach albo na piętach, podnosząc wysoko nogi, małymi lub dużymi krokami. Maszerujcie, spacerujcie na palcach lub ślizgajcie się. Raz szybko, a raz wolno. Możecie zabawić się też w naśladowanie sposobów, w jakie chodzą zwierzęta. Zachęcaj dziecko, by biegało, podskakując jak konik, lub skakało jak wróbelek. W trakcie zabawy mów do malucha albo naśladuj odgłosy wydawane przez zwierzęta. Zabawa w Indian. Rozstaw malutki namiot i zaproś maluszka do środka. Na początku pewnie będzie onieśmielony, ale już po chwili na pewno się rozbawi. Możecie malować sobie na twarzach indiańskie wzory albo wokół namiotu bawić się w berka. W co bawić się z dwulatkiem na placu zabaw? To raj dla dziecka – ale tylko wtedy, gdy bawi się z nim mama. Zobacz, co możecie tutaj wymyślić. Skakanie do piaskownicy. Postaw dziecko na kamieniu albo obramowaniu piaskownicy i złap je za obie ręce. Daj hasło: „Na miejsca, gotowi, hop!“ i pomóż maluchowi zeskoczyć. Twoje ręce powinny być na wysokości jego barków, tak by dziecko lądowało o własnych siłach. Bujanie na huśtawce. Bujaj smyka i baw się z nim np. w pokazywanie śmiesznych min. Spacer myszek....


W związku z pandemią koronawirusa życie nas wszystkich nagle zostało wywrócone do góry nogami. Wielu Polaków przeszło na tryb pracy zdalnej, inni w ogóle musieli zrezygnować tymczasowo z pracy, rodzice zmuszeni zostali do zmiany organizacji planu dnia tak, by zapewnić opiekę dzieciom, ponieważ zamknięto żłobki, przedszkola i szkoły . I o ile my, dorośli, jesteśmy w stanie szybko dostosować się do nowych okoliczności, przedkładając zdrowie i bezpieczeństwo całego społeczeństwa nad nasz własny komfort, o tyle dzieciom, zwłaszcza tym najmłodszym, trudno jest zrozumieć, że niektóre z dotychczasowych atrakcji nie są obecnie wskazane. Nie są, nie dlatego, by uprzykrzyć nam życie, ale po to, by nas chronić. I to na nas, rodzicach, spoczywa odpowiedzialność, by stosować się do zaleceń ekspertów. Czy jedną z takich zakazanych atrakcji jest korzystanie z placów zabaw? Plac zabaw to nie jest bezpieczne miejsce w dobie koronawirusa Choć wielu rodziców doskonale wie, że w trakcie trwającej obecnie kwarantanny wyjście z dzieckiem na plac zabaw nie jest dobrym pomysłem, są i tacy, którzy zdają się uważać inaczej. Przed beztroską zabawą latorośli na huśtawkach nie powstrzymują ich nawet tabliczki umieszczane na ogrodzeniach placów informujące o tym, by w związku z zagrożeniem epidemicznym unikać korzystania z placów zabaw , ale też siłowni plenerowych i innych obiektów rekreacyjno-sportowych. Drodzy rodzice, w znakomitej większość wasze dzieci nie potrafią czytać , nie mówiąc o tym, że nie rozumieją, czym jest zagrożenie epidemiczne. Dlaczego więc świadomie narażacie je na niebezpieczeństwo i pozwalacie bawić się na placach zabaw? Zobacz też: Koronawirus: połowa Polaków nie przestrzega kwarantanny? Zamiast na plac zabaw, lepiej iść na spacer Możecie powiedzieć, że przecież lekarze zalecają, by wychodzić z dziećmi na dwór, więc w czym problem?...