Reklama

Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę realizację programu rządu Rodzina 500 plus. Kontrolerzy prześwietlili jego działąnie w 16 gminach na terenie czterech województw: małopolskiego, mazowieckiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Oto efekt kontroli.

Reklama

67 mld złotych w ciągu trzech lat

Na program 500 plus poszły miliardy złotych - do lutego 2019 roku było to 67 mld złotych. Najwięcej pieniędzy - blisko 10 mld złotych przelano do rodzin w woj. mazowieckim. Najmniej - na Opolszczyźnie - wypłacono 1,7 mld złotych.

Raport wykazał, że:

  • pieniądze na czas trafiają do rodzin;
  • ogromne opóźnienia w wypłatach są w tych przypadkach, kiedy jeden z rodziców mieszka lub pracuje za granicą;
  • złamaniem konstytucyjnej zasady równości wobec prawa było wymaganie od rodziców samotnie wychowujących dzieci zaświadczenia o otrzymywaniu alimentów;
  • nie można stwierdzić, że 500 plus ograniczyło ubóstwo w Polsce.

Samotni rodzice nie są równi wobec prawa

NIK bardzo krytycznie ocenił zasadę, że osoby samotnie wychowujące dzieci, aby otrzymać 500 plus, musiały przedstawić dokumenty z sądu o alimentach płaconych przez drugiego rodzica. Raport nazwał to złamaniem konstytucyjnej zasady równości wobec prawa.

- Zdaniem NIK uzależnienie prawa do 500 plus od posiadania tego dokumentu, w przypadku drugiego i kolejnego dziecka było, w okresie objętym kontrolą, niezgodne z konstytucyjnymi zasadami równości i proporcjonalności – czytamy w dokumencie.

To kolejne potwierdzenie (po wyrokach sądowych i opiniach prawników), że takie wymagania wobec samotnych rodziców były niesprawiedliwe. Na szczęście rząd zrezygnował z tego wymogu i od 1 lipca 2019 roku, aby otrzymać 500 plus rozwiedziony rodzic, nie musi pokazywać dowodów przyznania alimentów.

500 plus wcale nie zatrzymało ubóstwa?

Wbrew temu, co mówi rząd, NIK uważa, nie można jednoznacznie określić wpływu 500 plus na zmniejszenie się ubóstwa w Polsce. Kontrolerzy Izby zanotowali, że wprawdzie liczba rodzin starających się o zasiłki w 2017 roku znacznie spadła w stosunku do 2015 roku (podań o zasiłek na zakup odzieży było o 55 proc. mniej), ale nie można tego łączyć z programem 500 plus. Chodzi o to, że pieniądze z tytułu otrzymywania świadczenia nie są wliczane do dochodu, który z kolei trzeba wykazać, ubiegając się o pomoc społeczną.

Na spadek ubóstwa, według NIK, mogły mieć wpływ także:

  • wzrost zatrudnienia ze względu na dobrą sytuację na rynku pracy;
  • wzrost minimalnego wynagrodzenia w gospodarce.

Pieniądze są sprawnie wypłacane

Po prześwietleniu kilku województw kontrolerzy NIK uznali, że wypłata 500 plus przebiega sprawnie i terminowo. Pod kątem czysto technicznym realizacja programu nie budzi zastrzeżeń – napisał NIK w raporcie. - Gminy zgodnie z przeznaczeniem wykorzystywały środki przyznane na realizację programu - weryfikowały wnioski i wydawały decyzje oraz realizowały wypłaty terminowo – ocenili kontrolerzy.

Problem pojawiał się, gdy osoba składająca wniosek o wypłatę świadczenia przebywa za granicą. Wtedy czas oczekiwania na decyzję o przyznaniu pieniędzy może wynosić aż dziewięć miesięcy. Na koniec września 2018 roku aż 57 procent wniosków dotyczących świadczenia dla osób przebywających za granicą nie doczekało się rozpatrzenia.

Wynika to przede wszystkim z braku odpowiedniej liczby osób zatrudnionych do rozpatrywania podań oraz szczegółowego sprawdzania za granicą, czy dana osoba nie korzysta z tamtejszej pomocy socjalnej dla rodzin. Zaległych spraw związanych ze złożonymi wnioskami jest obecnie aż 114 tysięcy.

Pieniądze wydawane zgodnie z przeznaczeniem

Przepisy pozwalają na cofnięcie pieniędzy lub ich zamianę na pomoc rzeczową, gdyby rodzice wydawali 500 niezgodnie z założeniami programu i np. wydawali je na alkohol. Raport wykazał, że właściwie nie ma takich sytuacji. Przypadków zamiany świadczenia na pomoc rzeczową było dotychczas zaledwie 0,01 procent.

Droga obsługa programu

Wydatki skontrolowanych samorządów związane z obsługą świadczenia wyniosły 35 mln złotych – z tego trzy czwarte tej sumy to wynagrodzenia dla osób oceniających wnioski i wydających decyzję o przyznaniu pieniędzy.

A jaka jest wasza ocena 500 plus? Napiszcie swoje zdanie w komentarzach.

Źródło: wyborcza.pl

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama