Reklama

Dzieci wychowujące się w pełnych rodzinach są szczęśliwsze, rzadziej popadają w konflikty z prawem, osiągają lepsze wyniki w szkole i mają lepszą pracę w dorosłym życiu – wynika z badania dr Kyle’a Pruetta z Uniwersytetu Yale.

Reklama

Badacze podkreślają, że aby dziecko prawidłowo się rozwijało, nie musi być wychowywane przez biologicznego ojca. Dzieci wychowywane przez biologicznych rodziców mają takie same korzyści jak dzieci wychowywane przez ojczymów, wujków czy pary homoseksualne. "Treść jest ważniejsza niż forma" – wyjaśnia socjolog Michael Kimmel. "Podobieństwa między płciami przeważają nad różnicami" – zaznacza.

Jakie korzyści zyskują dzieci wychowywane przez ojców?

  • Nie mają skłonności przestępczych. Według prof. Pruetta, dzieci, w których rozwój byli zaangażowani ojcowie, trzy razy rzadziej mają problemy z prawem w wieku nastoletnim oraz rzadziej popełniają przestępstwa.
  • W późniejszym wieku przechodzą inicjację seksualną. Dzieci w pełnych rodzinach czują się doceniane i dowartościowane, przez co nie muszą w bardzo młodym wieku szukać bliskości gdzie indziej. Późniejsze rozpoczęcie aktywności seksualnej wiąże się z mniejszą liczbą nastoletnich ciąż.
  • Osiągają lepsze wyniki w nauce. Wykształcenie ojców nie ma znaczenia, liczy się jego zaangażowanie w wychowanie dziecka. Nastolatkowie, którzy mają dobry kontakt z ojcami, mają bardziej optymistyczne nastawienie do życia, dzięki czemu mają lepsze oceny od nastolatków wychowywanych bez ojców.

Co sądzicie o tych badaniach?

Zobacz także: „Urlop rodzicielski dla ojców to zagrożenie!" – oburzające słowa senatorów PiS

Reklama

Źródło: 13newsnow.com

Reklama
Reklama
Reklama