Reklama

Gosia Rozenek jest jedną z najbardziej rozchwytywanych osób w show-biznesie, z pewnością przekłada się to również na dobrą sytuację finansową kobiety. Niestety, zupełnie inaczej wygląda to u jej byłego męża – ojca Stasia i Tadzia. Perfekcyjna Pani Domu zrezygnowała z alimentów od Jacka Rozenka, wspierając w ten sposób byłego męża.

Reklama

Trudna sytuacja byłego męża

Jacek Rozenek w maju 2019 r. przeszedł udar. Mężczyzna zmagał się z kłopotami zdrowotnymi, po udarze musiał poddać się rehabilitacji. Jacek po jakimś czasie wrócił do pracy – na plan serialu „Barwy szczęścia”. Niestety, aktualnie produkcja nie kręci już z nim tak wiele odcinków co kiedyś. Zdarzają się nawet sytuacje, że mężczyzna nie ma ani jednego dnia pracy na planie serialu w ciągu całego miesiąca. Małgorzata rozumie trudną sytuację Jacka, stara mu się pomóc i nie upomina się o alimenty na dzieci.

Pomoc Małgosi

„Kto by pomyślał, że tak się życie potoczy. Teraz to Gośka wspiera Jacka finansowo w tym trudnym dla niego momencie. Pomaga mu, bo wciąż wiele ich łączy – przede wszystkim Staś i Tadeusz. Nie upomina się o alimenty, rozumie sytuację byłego męża. Stanęła na wysokości zadania i mu pomaga” - powiedział w rozmowie z portalem Pudelek.pl znajomy Gosi i Jacka.

Źródło: pudelek.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama