Reklama

Nowy program rządu o roboczej nazwie „Babcia plus” miałby odciążyć młodych rodziców. Oni wróciliby do pracy, a dziadkowie, którzy zajęliby się maluchami, dostaliby od państwa specjalny zasiłek.

Reklama

Program „Babcia plus”: nawet 3000 zł zasiłku dla dziadków

Urzędnicy z resortu rodziny analizują strategie prorodzinne na Węgrzech. Tam już od dawna obowiązuje podobny program. „Ciekawymi rozwiązaniami, realizowanymi już na Węgrzech, są m.in. wprowadzenie opieki dla dziadków, świadczenia, które pozwalają dziadkom przejąć opiekę nad dziećmi w okresie od pierwszego do trzeciego roku życia, aby rodzice mogli dokonać wyboru, czy rzeczywiście mama wraca do pracy, czy korzysta z rozwiązania instytucjonalnego” – tłumaczyła w Polskim Radiu minister Marlena Maląg.

Na Węgrzech wygląda to tak, że mama, która pójdzie do pracy, może przekazać swój zasiłek na babcię lud dziadka, którzy będą opiekować się jej dziećmi. Kwota zasiłku uzależniona jest od pensji rodzica, ale wynosi maksymalnie ok. 3000 zł miesięcznie. Jak tłumaczyła szefowa resortu rodziny, dziadkowie nie mogą łączyć zasiłku z pracą lub emeryturą.

Marlena Maląg zwróciła też uwagę na opodatkowanie matek. Podkreślała, że podobnie jak na Węgrzech, kobiety mogłyby go uniknąć. „W polityce podatkowej Węgier kobiety, które urodziły co najmniej czworo dzieci, są zwolnione z podatku w swojej pracy zawodowej” – dodała.

Co sądzicie o tym pomyśle?

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama