Szczecin: 1,5-roczny Szymon zmarł w nagrzanym aucie. Matka usłyszała zarzuty
Mama 1,5-rocznego chłopca, który zmarł pozostawiony w samochodzie podczas upału, usłyszała zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokuratura czekała z przesłuchaniem kobiety ze względu na jej zły stan psychiczny.
38-latka odwiozła starsze dziecko do przedszkola, a następnie pojechała do pracy. Zapomniała o zaprowadzeniu młodszego synka do żłobka. Gdy po skończonej pracy poszła do placówki go odebrać, dowiedziała się, że tego dnia maluch nie był w żłobku. Kobieta wróciła do auta i znalazła w nim nieprzytomnego Szymona. Mimo reanimacji chłopca nie udało się uratować.
Matka usłyszała zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci
„Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a zwłaszcza uzyskana w tej sprawie wstępnie opinia z przeprowadzonej sekcji małoletniego chłopca, dały podstawy do tego, żeby sformułować i przedstawić matce zarzut o czyn z art. 155 KK, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci kilkunastomiesięcznego dziecka poprzez pozostawienie go w samochodzie bez opieki” – powiedziała w rozmowie z PAP Alicja Macugowska-Kyszka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Pozostawienie dziecka w samochodzie w czasie upału doprowadziło do niewydolności krążeniowo-oddechowej, w następstwie udaru cieplnego i zgonu. Matce grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
To może przytrafić się każdemu
Po raz kolejny apelujemy o powstrzymanie się od osądów: śmierć dziecka to dla rodzica ogromna tragedia. Dopiero co pisałyśmy o ojcu, który popełnił samobójstwo po tym, jak zostawił syna w samochodzie – chłopiec nie przeżył.
Psychologowie mówią o syndromie zapomnianego dziecka, czyli sytuacji, gdy opiekun całkowicie nieświadomie zostawia dziecko w aucie – zwykle z powodu rozkojarzenia, zmęczenia, stresu, nadmiaru obowiązków czy zmianie codziennej rutyny. Takim sytuacjom można jednak próbować zapobiec:
- po zaparkowaniu i wyjściu z auta, zanim je zamkniesz, obejrzyj jego wnętrze;
- nie rozmawiaj przez telefon w czasie jazdy;
- po włożeniu dziecka do auta połóż na przednim siedzeniu torbę z rzeczami malucha albo jego ulubioną zabawkę;
- poproś przedszkole/żłobek/opiekunkę/opiekuna o telefon, gdyby dziecko danego dnia nie dotarło;
- gdy poranna rutyna ulegnie zmianie, zachowaj szczególną czujność.
Źródło: rmf24.pl, tvn24.pl
Piszemy też o: