Wiele rodzin z dziećmi już nie skorzysta z programu „Rodzina na swoim”. Zostaną „na cudzym”
Partia Prawo i Sprawiedliwość zapowiadała, że program „Rodzina na swoim”, który miał ułatwiać rodzinom zakup własnego mieszkania, będzie powszechnie dostępny dla młodych rodziców. Niestety w związku z drastycznym spadkiem zdolności kredytowej rodziny będą zmuszone zostać „na cudzym”.
Zdolność kredytowa Polaków gwałtownie spadła – dosłownie z dnia na dzień. Raport wykonany w kwietniu 2022 przez brokera finansowego Notus Finanse pokazuje jak bardzo. W symulacji wzięto pod uwagę trzy warianty: dla singla, rodziny z jednym dzieckiem i rodziny z dwójką dzieci. Okazuje się, że najwięcej straciły właśnie rodziny z dziećmi.
Polskie rodziny biednieją
Badacze przyjęli następujące założenia: raty równe, kupno mieszkania na rynku wtórnym, okres kredytowania 360 miesięcy, oprocentowanie zmienne a symulacje wykonano dla ofert promocyjnych z LTV (relacja wartości pozostającego do spłaty kredytu do wartości nieruchomości) 80 proc.
W kwestii dochodów przyjęto:
- singiel – umowa o pracę na czas nieokreślony, dochód 7 tys. brutto, brak zobowiązań;
- rodzina 2+1 – umowy o pracę na czas nieokreślony, łączny dochód 10 tys. brutto, brak zobowiązań;
- rodzina 2+2 – umowy o pracę na czas nieokreślony, łączny dochód 15 tys. brutto, brak zobowiązań.
Okazuje się, że w kwietniu banki oferowały następujące kwoty kredytów:
- singiel – 285 599 zł (w marcu było to 347 559 zł) – mniej o 17 proc.
- rodzina 2+1 – 288 653 (w marcu było to 393 785 zł) – mniej o 27 proc.
- rodzina 2+2 – 493 262 (w marcu było to 641 609 zł) – mniej o 23 proc.
Skąd ten spadek szans na zakup mieszkania?
Wynika to z tego, że Komisja Nadzoru Finansowego poleciła bankom, aby uwzględniały rynkowe stopy procentowe wyższe o 5 proc. od wysokości WIBOR-u. Do tej pory banki uwzględniały stopy na poziomie wyższym o 2,5 proc. Banki zaczęły też uwzględniać wyższe koszty utrzymania oraz zablokowały wskaźnik DStI (relacja kosztu rat do dochodu kredytobiorcy) do maksymalnie 40-50 proc. To sprawia, że dosłownie z dnia na dzień zdolność kredytowa Polaków drastycznie spadła, a wraz z nią szanse na uzyskanie kredytu mieszkaniowego.
Niestety oznacza to, że wiele polskich rodzin, zamiast znaleźć się wreszcie „na swoim”, będzie musiała nadal pozostawać „na cudzym”, czyli mieszkać albo z rodzicami, albo wynajmować mieszkanie, a ceny wynajmu mieszkań także rosną.
Źródło: innpoland.pl
Piszemy też o: