Kolor ścian i różnych dodatków w pokoiku wpływa na samopoczucie
i zdrowie Twojego maleństwa. Sprawdź, jaki najlepiej wybrać.
Niemowlęta w pierwszych miesiącach życia widzą niezbyt ostro, mimo to poddają się działaniu kolorów. Jedne je uspokajają i odprężają, inne dodają energii albo wpływają przygnębiająco. Warto o tym pamiętać, przygotowując pokój dla niemowlaka. Wybierz paletę barw (trzy do pięciu kolorów) i konsekwentnie się ich trzymaj. Ważne jest bowiem nie tylko to, jakich kolorów użyjesz, ale też czy będą one do siebie pasowały.

Reklama

Możesz kierować się jedną z dwóch podstawowych zasad. Według pierwszej – jeden kolor dominuje, a dwa kontrastowe go dopełniają (np. delikatna, groszkowa zieleń na ścianach i żółte oraz granatowe dodatki). Według drugiej – wybierasz tzw. gamę, czyli barwy z jednej rodziny, ale o różnych odcieniach (np. od bladego różu do fioletu).

Najpierw ściany

Maluszka nie powinna otaczać wyłącznie biel. Lepiej wybrać wyraźną, jasną i lekko rozbieloną barwę, by dziecko miało na czym oprzeć oko, tj. patrząc na sufit czy ścianę, czuło, że pomieszczenie ma granice. Wybór koloru ścian powinien zależeć od nasłonecznienia pokoju.

  • Błękitny

Jeśli w pomieszczeniu jest dużo naturalnego światła, najlepiej będzie wybrać jasnoniebieski lub kolor mu pokrewny – w upalne dni da wrażenie przyjemnego chłodu, a w pochmurne nieco go rozjaśni. To barwa nieba i powietrza, która wnosi radość i spokój. Znawcy chromoterapii twierdzą, że działa łagodząco, uspokaja. Polecana jest więc zwłaszcza bardzo aktywnym dzieciom.

  • Żółty

Będzie doskonały, jeśli pokoik, który przeznaczyliście dla maluszka, jest niezbyt duży, a przy tym okno wychodzi na północ. Najlepszą gamą kolorów będą ciepłe odcienie żółci i pomarańczy, np. brzoskwiniowy czy morelowy. Kolor ten daje poczucie przytulności, ciepła, radości.

Zobacz także
  • Pomarańczowy

Korzystnie wpłynie na płaczliwego malucha, który łatwo popada w melancholię i przygnębienie.

  • Zielony

Pokój, którego okna wychodzą na wschód lub zachód, dobrze na ogół wygląda w jasnych zieleniach. Jeśli jedna ze ścian jest mocno nasłoneczniona przez znaczną część dnia, możesz pomalować ją na inny, bardziej intensywny kolor. To zresztą ostatnio modne rozwiązanie: inny kolor kładzie się na jedną ścianę lub tylko jej część.
Zieleń daje poczucie spokojnej siły, napawa optymizmem. Świetnie więc poprawia samopoczucie małych malkontentów, podnosi też sprawność intelektualną. Zalecana jest do pokoju płaczliwego malucha.

Jeśli starczy Wam wyobraźni, pomalujcie także sufit w wybranym kolorze. Przecież leżący w łóżeczku maluch najczęściej spogląda właśnie na tę „ścianę”.

Potem dodatki

Aby wnętrze było dla dziecka atrakcyjne, monotonię ścian przełam elementami kontrastowymi, np. kolorowymi poduszkami, zasłonkami, a także mebelkami. Unikaj jednak zbyt wielu wzorów – nadmiar kolorów, których granice są dla malucha nieczytelne, może wzbudzać niepokój i rozdrażnienie. W pierwszych miesiącach maluch nie rozpoznaje przecież jeszcze w plamach na zasłonce tęczy, misiów i autek. Pokój dziecinny wyda się większy, jeśli położysz na podłodze ciemniejszą, np. granatową czy intensywnie zieloną wykładzinę lub dywanik.

Ekologiczna czy dla alergików?

Wybierając farbę, zwracaj uwagę nie tylko na jej kolor, ale także toksyczność. Do pokoju dziecięcego nadaje się jedynie emulsja ekologiczna lub bezpieczna dla alergików. Sprawdź, czy:

Reklama
  • Posiada odpowiedni certyfikat, dla farb ekologicznych. Oznacza to, że jest mniej szkodliwa dla środowiska niż inne podobne produkty oferowane na rynku.
  • Pozwala „oddychać” ścianom, więc sprawia, że przebywanie w pomalowanym nią pomieszczeniu jest zdrowsze.
  • Przeznaczona jest dla alergików.
  • Ma atest Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.
Reklama
Reklama
Reklama