Reklama

Macho z hiszpańskiego prawdziwy mężczyzna. Facet o cechach uchodzących tradycyjnie za typowo męskie; takich jak siła, władczość i sprawność seksualna. Jednak w ostatnich latach problem z płodnością nie należy do rzadkości. O potomka bezskutecznie stara się około 20 proc. par. Czasem wina leży po stronie mężczyzny. I jak wykazują eksperci dotychczasowe atrybuty macho czyli: skóra, fura i komóra mogą przyczyniać się do męskiej niepłodności.

Reklama

Fura

Jednym z winowajców odpowiadającym za niską jakość plemników może być wypasiony (czyt. luksusowy) samochód. W takim aucie bardzo często występują podgrzewane siedzenia. To może powodować problemy ze spłodzeniem potomka. Męskie jądra są wrażliwe na zbyt wysoką temperaturę. A to nie sprzyja produkcji dużej ilości zdrowego nasienia. Faceci, którzy starają się o dziecko powinni zrezygnować z takich luksusów. Z tego samego powodu mężczyźni nie powinni trzymać laptopów na kolanach. Zdaniem naukowców to również obniża ich płodność. Pod­czas pracy kom­pu­ter dość mocno się na­grze­wa. Ciepło w okolicach jąder sprawia, że doj­rze­wa mniej plem­ni­ków, a te które są już go­to­we do za­płod­nie­nia, mogą zo­stać uszko­dzo­ne lub znisz­czo­ne. Na­ukow­cy zba­da­li nawet jak bar­dzo na­grze­wa się mosz­na pod­czas trzy­ma­nia lap­to­pa na ko­la­nach. Oka­zu­je się, że po bli­sko 30 mi­nu­tach pracy jej tem­pe­ra­tu­ra ro­śnie aż o 2,5 stop­nia.

Skóra

Ostatnimi czasy przyszła moda na motocykle. Facet, oprócz samochodu lubi poczuć prędkość jadąc jednośladem po autostradzie. Jednak obcisły skórzany strój – który sprzyja bezpieczeństwu – podczas jazdy na motorze, nie sprzyja płodzeniu dzieci. Skórzane, ciężkie spodnie nie przepuszczają powietrza i przegrzewają okolice męskiego przyrodzenia, co niekorzystnie wpływa na jakość nasienia.

Komóra

Jak donosi Queen’s University australijscy naukowcy odkryli, że nadmierne używanie telefonów komórkowych powoduje wzrost poziomu testosteronu u mężczyzn, co prowadzi do pogorszenia jakości spermy i osłabienia płodności. Naukowcy stwierdzili, że badani w porównaniu z przeciętnymi użytkownikami telefonów komórkowych, mają niższy poziom hormonu luteinizującego (LH-lutropiny). LH to hormon gonadotropowy wydzielany przez komórki przedniego płata przysadki mózgowej, odpowiedzialny za funkcjonowanie komórek śródmiąższowych jąder. Badacze uważają, że fale elektromagnetyczne emitowane przez komórki, ajpody, smartfony mają podwójne działanie na poziom hormonów i płodność u mężczyzn. Zwiększają ilość komórek w jądrach produkujących testosteron, ale zmniejszając poziom lutropiny wydzielanej przez przysadkę mózgową, blokują w ten sposób przemianę zwykłego testosteronu w postać aktywną - 5alpha-dihydrotestosteron. Ta aktywna postać testosteronu związana jest z produkcją spermy i poziomem płodności.

Zobacz też: Przyczyny męskiej niepłodności.

Dobra rada:

Wydaje ci się, że tekst ciebie nie dotyczy - bo rzadko trzymasz laptopa, (lub tablet) na kolanach, a przez telefon tak dużo nie rozmawiasz to pamiętaj, że każdego dnia dochodzi jeszcze kilka czynników, które powoduje, że przegrzewasz jądra. Siedząc w dżinsach przy biurku w pracy, biorąc gorącą kąpiel. Wszyst­ko to razem sprawia, iż męż­czy­zna może przez więk­szą część dnia fun­do­wać swoim plem­ni­kom praw­dzi­wą saunę.

Reklama

Zobacz też: Badanie jakości nasienia - video.

Reklama
Reklama
Reklama