Obalamy mity dotyczące diety w ciąży
W ciąży trzeba jeść za dwoje, za to należy unikać surowych ryb i soli – co z tego jest prawdą, a co nie? Obalamy 10 najpopularniejszych mitów na temat diety w ciąży.
- przyszłamama.pl poleca
Kiedy na teście ciążowym zobaczysz upragnione dwie kreski, możesz być pewna jednego – czeka cię wiele zmian. Zmieni się zarówno twoje ciało, jak i twój sposób myślenia – odtąd będziesz troszczyć się już nie tylko o siebie, lecz także o tego małego człowieka, który rośnie pod twoim sercem. Ponieważ przez najbliższe 9 miesięcy maluszek może polegać tylko na tobie powinnaś zmienić także swoje przyzwyczajenia kulinarne. Dieta kobiet w ciąży obrosła wieloma mitami. Co z nich jest prawdą, a co można włożyć między bajki o diecie w ciąży?
1. W ciąży trzeba jeść za dwoje
MIT. Wśród kobiet w ciąży nadal pokutuje mit, że przyszła mama powinna jeść dwa razy więcej – za siebie i dziecko. To jednak nieprawda. W diecie w ciąży najważniejsza jest jakość, a nie ilość. Co z tego, że będziesz jeść kilkanaście obfitych posiłków dziennie, jeśli nie będą one dostarczały tobie i twojemu dziecku wszystkich niezbędnych substancji odżywczych? Ponadto nadwaga zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę, nadciśnienie i choroby związane z układem krążenie, a to z pewnością nie jest zdrowe dla dziecka. Mitem jest też to, że kobieta, która więcej przytyła, urodzi większe dziecko – waga mamy nie przekłada się na masę urodzeniową dziecka. Pamiętaj, że w 2-3 trymestrze ciąży twoje zapotrzebowanie na kalorie zwiększa się o około 300 kalorii, a więc dziennie powinnaś dostarczać swojemu organizmowi ok. 2400 dobrych kalorii.
2. W ciąży nie można się odchudzać
PRAWDA. Wiele kobiet obawia się, że w ciąży straci swoja idealną figurę. Musisz jednak pamiętać, że przez najbliższe 9 miesięcy najważniejsze jest zdrowie twoje i twojego dziecka, dlatego w tym czasie nie wolno ci przechodzić na żadną specjalną dietę bez wyraźnego polecenia lekarza prowadzącego. Pamiętaj, że jeśli ty chodzisz głodna, twój maluszek też głoduje, a w dodatku nie otrzymuje wszystkich składników niezbędnych mu do prawidłowego rozwoju. Jeśli będziesz rozsądnie się odżywiać nie tylko zapewnisz wam obojgu wszystkie substancje odżywcze, lecz także nie przytyjesz wiele, a po ciąży łatwo zgubisz dodatkowe kilogramy.
3. Lampka wina do obiadu nie zaszkodzi
MIT. Każda ilość alkoholu jest szkodliwa dla dziecka i nie ma znaczenia, czy wypijesz małego drinka z przyjaciółmi czy lampkę wina dla uczczenia dobrej nowiny. Dlatego przez najbliższe 9 miesięcy toasty możesz wnosić pysznymi koktajlami z owoców, naturalnymi sokami lub wodą mineralną.
4. W ciąży można jeść wszystkie ryby i pod każdą postacią
MIT. Ryby, zwłaszcza te tłuste, są doskonałym źródłem kwasów Omega-3, który jest niezbędny w diecie ciężarnej, wpływa bowiem na prawidłowy rozwój mózgu dziecka. Dlatego właśnie dań, w których główną rolę odgrywają ryby, nie powinno zabraknąć w menu przyszłej mamy. Ryba jednak rybie nierówna. Kobietom spodziewającym się dziecka szczególnie poleca się jedzenie ryb pochodzących z otwartych mórz i oceanów, a więc np. dorsza, makreli czy sielawy. Odradza się spożywanie dużych, drapieżnych ryb, które odżywiają się małymi rybami i skorupiakami i w ten sposób kumulują zanieczyszczenia, a także ryb słodkowodnych pochodzących z zanieczyszczonych akwenów. Nie bez znaczenie jest też sposób przygotowania ryby. Najlepsza będzie ta upieczona w piecu w folii albo ugotowana na parze – nie straci wtedy swoich wartości odżywczych. Należy natomiast unikać jedzenia surowych ryb i owoców morza, gdyż mogą one zawierać bakterie z gatunku Listeria monocytogenes, które są niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Na sushi lub tatara z łososia będziesz więc musiała poczekać do rozwiązania.
5. W ciąży należy zrezygnować z soli
MIT. Sól rzeczywiście nie cieszy się zbyt dobrą sławą, jednak wszystkie informacje dotyczące jej złego wpływu na nasz organizm dotyczą nadmiaru soli, a nie soli w ogóle. Nadmiar soli powoduje zatrzymywanie wody w organizmie, co może skutkować pojawieniem się obrzęków, nie jest także wskazana przy nadciśnieniu tętniczym krwi. Jednak gdy ciąża rozwija się prawidłowo, nie ma powodu, byś całkowicie rezygnowała. Pamiętaj, że sól kuchenna – podobnie jak ryby – zawiera jod, który jest niezwykle ważny w prawidłowym rozwoju dziecka. Dosalając potrawy miej jednak na uwadze, że mnóstwo produktów, np. wędliny, płatki śniadaniowe czy nawet chleb już zawierają sól, a jej dzienne zalecane spożycie wynosi 5 g dziennie, a więc zaledwie jedna płaska łyżeczka.
6. Przyszła mama powinna więcej pić
PRAWDA. Gdy jesteś w ciąży w każdym kolejnym miesiącu zwiększa się objętość twojej krwi – to jeden z głównym powodów, by zwiększyć ilość przyjmowanych płynów. Ponadto organizm człowieka, a więc także twojego dziecka, w ponad 70% składa się z wody, powinnaś więc dostarczyć mu ją w odpowiedniej ilości. Co najlepiej pić? Można sięgnąć po świeże soki lub herbatki owocowe, jednak nic tak dobrze nie nawodni organizmu jak woda. To ona najlepiej ugasi pragnienie, a dodatkowo dostarczy składników mineralnych, przyspieszy trawienie i pomoże oczyścić organizm z toksyn. Unikać należy natomiast dosładzanych soków, napojów gazowanych, czarnej mocnej herbaty, kawy i oczywiście alkoholu.
7. Nie trzeba suplementować kwasu foliowego, jeśli dieta jest zbilansowana
MIT. Zbilansowana i zdrowa dieta w ciąży jest oczywiście bardzo ważna, niestety nie możesz mieć pewności, że zapewni ci ona wystarczającą ilość wszystkich składników, których potrzebujecie ty i dziecko. Nawet jeśli w twojej diecie jest dużo warzyw takich jak brukselka, szpinak, brokuły czy szparagi, które są bogate w foliany, to w wyniku ich obróbki termicznej zostają dostarczone organizmowi w ograniczonej ilości. Nawet najlepsza dieta nie zapewni więc ci odpowiedniej dawki tych witamin, zwłaszcza teraz, w okresie wzmożonego zapotrzebowania na nie. Warto również wiedzieć, że jak dowodzą badania, co druga kobieta w Polsce niedostatecznie metabolizuje kwas foliowy, czyli może nie osiągać korzyści z jego przyjmowania. Dlatego zaleca się, aby kobiety planujące i będące w ciąży profilaktycznie przyjmowały preparat zawierający kwas foliowy oraz jego aktywną formę, czyli Metafolin®, zwany potocznie metafoliną, która jest przyswajalna przez wszystkie kobiety. Kiedy tylko dowiesz się, że spodziewasz się dziecka (a tak naprawdę dużo wcześniej, jeśli planujesz zajść w ciążę), zacznij przyjmować preparat zawierający aktywne foliany, np. Femibion.
8. Jeśli biorę suplementy, nie muszę dbać o dietę
MIT. Kobieta w ciąży powinna przyjmować suplementy diety, ponieważ nie wszystkie potrzebne składniki organizm jest w stanie wchłonąć z pożywienia. Tabletki, nawet te najlepsze, nie zastąpią jednak zbilansowanej diety! Pamiętaj, że do organizmu twojego dziecka przenikają wszystkie substancje, które przyjmujesz, również te nieodpowiednie. Jeśli zatem będziesz jadła niezdrowe produkty, np. typu fast food czy zawierające tłuszcze trans lub konserwanty, przyjmowanie suplementów niewiele pomoże.
9. Ciężarna powinna unikać jedzenia serów pleśniowych
PRAWDA, ale tylko w przypadku serów wyrabianych z mleka niepasteryzowanego. Takie mleko może bowiem zawierać listeria monocytogenes – bakterię, która wywołuję listeriozę. Ta choroba może być niebezpieczna zarówno dla mamy, jak i dla dziecka. Na opakowaniu produktów nabiałowych zawsze znajdziesz informację, z jakiego mleka zostały zrobione. Jeśli dany produkt został zrobiony z mleka pasteryzowanego, możesz włączyć go do swojego menu.
10. Zdrowa dieta ciężarnej to wyłącznie warzywa i owoce
MIT. Warzywa i owoce są oczywiście bardzo potrzebne przyszłej mamie, ponieważ znajduje się w nich wiele witamin i cennych substancji odżywczych, nie mogą jednak zdominować twojej diety. Jak zawsze grunt to zdrowy rozsądek i umiar. Jeśli do tej pory w ogóle lub prawie w ogóle nie jadłaś warzyw i owoców, czas najwyższy, żeby wprowadzić je do swojego menu. Jeśli jednak zawsze dbałaś o to, by jeść zdrowo, teraz też nie popadaj w skrajność. Pamiętaj, że tobie i twojemu dziecku potrzebne są wszystkie składniki odżywcze, a więc także białko, zawarte np. w rybach i mięsie czy zdrowe węglowodany, które znajdziesz w pełnoziarnistym pieczywie i makaronach.
FMB/2015/08/IR/46