Reklama

W brzuchu mamy jest tak samo głośno jak w typowym mieszkaniu (50 - 60 decybeli) i to pod warunkiem, że akurat nic nie mówisz i nie włączasz miksera. Czy to źle? Absolutnie nie! Dzięki docierającym do brzucha dźwiękom twój malec może się rozwijać i zbierać różnorodne doświadczenia.

Reklama

Jakie dźwięki docierają do dziecka w brzuchu?

Do maluszka najszybciej i najwyraźniej docierają dźwięki z ciała mamy: bicie serca, szum krwi przepływającej przez żyły, odgłosy z żołądka i jelit itd. Maluch odbiera je za pomocą słuchu i... przez skórę, bo płyn owodniowy przewodzi fale dźwiękowe, które są odbierane przez odpowiednie receptory na skórze. Z czasem malec słyszy zaczyna słyszeć także stłumione i zniekształcone odgłosy spoza brzucha. Najlepiej oczywiście słyszy głos mamy, ale także inne dźwięki, np. szczekanie psa, muzykę, itd.

Czytaj też: Jakie kołysanki można śpiewać dziecku?

W jaki sposób dziecko w brzuchu reaguje na dźwięki?

Dziecko w brzuchu nie tylko słyszy, ale i reaguje - rusza się, mruga, robi miny. Gdy się czegoś przestraszy, jego serduszko przyśpiesza, a klatka piersiowa zaczyna poruszać się szybciej. Niektóre z tych reakcji na pewno poczujesz: przyszłe matki z różnych stron świata zgodnie twierdzą, że ich dzieci kilka sekund po gwałtownym dźwięku zmieniają pozycję, częściej ruszają się przy głośnej muzyce, a nawet poruszają się w jej rytm (np. w rytm uderzeń bębnów). Nagłe, bardzo głośne dźwięki mogą je wystraszyć.

Polecamy: Przyczyny niedosłuchu u dzieci

Jak dziecko w brzuchu reaguje na hałas?

Choć maluszki już przed narodzinami boją się hałasu i lepiej je przed nim chronić, nie martw się, jeśli pod twoim oknem jeżdżą tramwaje albo masz psa, który lubi szczekać. Do powtarzających się dźwięków szybko się przyzwyczajają. Zbadano kiedyś noworodki mieszkające przy lotnisku. Na tych, których mamy mieszkały tam od dawna (wprowadziły się nie później niż w pierwszej połowie ciąży), ryk silników nie robił żadnego wrażenia.

Czytaj też: Jesz obiad, a co w tym czasie czuje twoje dziecko?

[CMS_PAGE_BREAK]

Jakie dźwięki zapamiętuje dziecko w brzuchu?

Gdy podczas badania naukowcy zaprezentowali noworodkom nagrania różnych wierszyków i bajek, okazało się, że najbardziej przypadł im do gustu „Kot Prot” Dr. Seussa. Czyżby jeszcze w brzuchu nauczyły się cenić dobrą literaturę dziecięcą? Oczywiście, że nie. Jak przypuszczają badacze, prawdopodobnie wolały słuchać właśnie tej, a nie innej bajki, bo ją już znały: biorące udział w eksperymencie mamy czytały im ją na głos przez sześć ostatnich tygodni ciąży. Wynika z tego, że dzieci nie tylko słyszały ją przed narodzeniem, ale i zdołały ją zapamiętać (nie chodzi oczywiście o treść zdań, tylko ich rytm, melodię itd.). Jest wiele innych badań, które potwierdzają zdolność nienarodzonego dziecka do zapamiętywania dźwięków. Wiadomo na przykład, że noworodki wolą glos własnej mamy od głosów innych kobiet (i to do tego stopnia, że błyskawicznie uczą się takiego sposobu ssania, który im nie przeszkadza w słuchaniu!). Wolą też głos kobiecy od męskiego, znajomy od nieznajomego, język ojczysty od obcego. Gdy dopiero co narodzonym małym Francuzom prezentowano kobietę, mówiącą po francusku, reagowały inaczej niż wówczas, gdy mówiła po rosyjsku. Krótko mówiąc, noworodkom najbardziej podoba się to, co zdążyły dobrze poznać jeszcze w brzuchu. Zupełnie jak dorosłym, lubiącym piosenki, które już słyszeli!

Czytaj też: Brzuch mamy to dziecięcy plac zabaw

Czy dziecko w brzuchu oswaja się z językiem?

Twoje dziecko już teraz osłuchuje się z polszczyzną – jej rytmem, melodią i akcentem. Dzięki temu (choć nie tylko, bo przede wszystkim dzięki wrodzonemu „programowi” do nauki mowy) szybciej się jej później nauczy. A co by było gdybyś była teraz w Chinach? Jak ustalili badacze, maluszki wychowujące się w środowiskach dwujęzycznych najszybciej uczą się języka, którym ich mamy częściej posługiwały się w czasie ciąży.

Czytaj też: Nauka mówienia - prawdy i mity

[CMS_PAGE_BREAK]

Jaką muzykę lubi dziecko w brzuchu?

Specjaliści zalecają przyszłym mamom słuchanie dźwięków fagotu, fletu czy wiolonczeli. Dlaczego? Bo zdolność odbierania dźwięków o niskich częstotliwościach rozwija się u dzieci najszybciej, w dodatku takie dźwięki najłatwiej docierają do maluszka. Polecają Mozarta, Vivaldiego, Haydna, bo nienarodzone dzieci wolą muzykę spokojną, o stałym rytmie i tempie podobnym do częstotliwości uderzeń serca. Nie musisz jednak zmuszać się np. do klasyki, jeśli jej nie cierpisz. Słuchaj tego, co lubisz najbardziej. Najważniejsze jest to, byś czuła się dobrze i była zrelaksowana, bo twoje dobre samopoczucie przeklada się na sampoczucie maleństwa. I nie zdziw się, jeśli po długim czasie (po roku!) twój bobas rozpozna piosenkę, której często słuchałaś w czasie ciąży!

Sprawdź też: Playlista dla kobiet w ciąży

Jakie dźwięki zapamiętuje nienarodzone dziecko?

Dźwięki, które dziecko pamięta z okresu płodowego koją nerwy, odprężają i pozwalają zasnąć. Mogą pomóc nawet przy kolce! Dlatego gdy twój malec przyjdzie na świat, mów do niego, przytulaj go tak, by mógł słyszeć rytm twojego serca, śpiewaj i włączaj muzykę, którą już zna.

Korzystalam z „Psychologii rozwoju człowieka” pod red. B. Harwas-Napierały i J. Trempały, PWN i „Psychologia. Kluczowe koncepcje" P. Zimbardo, R. L. Johson i V. McCann, PWN

Czytaj też: Zabawa pępowiną i inne rozrywki dziecka w brzuchu

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama