Reklama

Kiedy termin porodu jest już blisko lub nawet został przekroczony, wiele przyszłych mam często zastanawia się, jak mogłyby w naturalny sposób pomoc maluszkowi szybciej przyjść na świat. Już w starożytności uważano, że taką metodą jest uprawianie seksu. Ile w tym prawdy? Sprawdziliśmy.

Zobacz także

Czy seks może wywołać poród?

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

Kalkulator terminu porodu

Czytaj więcej

Statystyki pokazują, że tylko około 4 proc. kobiet rodzi w ustalonym terminie. Wydaje się to naturalne, zważywszy na to, że każde dziecko rośnie w swoim własnym, indywidualnym tempie, a często podany termin porodu jest jedynie orientacyjny. Jedne maluszki są już dojrzałe i gotowe do narodzin po upływie 38 tygodni, a inne po 42 tygodniach.

Lekarze mocno zalecają, aby powstrzymać się od aktywności seksualnej na około 6 tygodni przed porodem, ponieważ potrafi mocno przyspieszyć przyjście na świat dziecka.

W trakcie orgazmu skurcze macicy mogą być dość silne i trwać na tyle długo (są kobiety, które mają je nawet do pół godziny!), że mogą potencjalnie pomóc wywołać poród, jeżeli ciąża jest już donoszona.

Warto pamiętać, że plemniki zawierają prostaglandyny oraz kwasy tłuszczowe działające jak hormony wytwarzane przez macicę w celu rozszerzenia szyjki macicy oraz wywołania skurczów początkowych w porodzie. Także leki stosowane przez lekarzy w celu przyspieszenia porodu zawierają syntetyczną wersję prostaglandyn, wywołujących poród.

W trakcie seksu dochodzi do stymulacji brodawek piersi kobiety i narządów płciowych, co powoduje zwiększenie poziomu oksytocyny. Hormon ten jest wytwarzany przez organizm w celu wywołania skurczy porodowych i jest powszechnie stosowany przez lekarzy w syntetycznej formie do wywoływania porodu.

Czy seks zawsze wywołuje poród?

Chociaż istnieje wiele zależności, aby uważać, że seks w końcówce ciąży może wywoływać poród, to nie ma wystarczających badań, aby udowodnić, że działa tak w 100 procentach. Jedno z badań potwierdziło taką zależność u kobiet w 41 tygodniowej ciąży - ale gdy badanie powtórzono kilka lat później, kobiety z ciążą po terminie miały mniejsze szanse na poród. W rzeczywistości większość przeprowadzonych badań albo nie była rozstrzygająca, albo wykazała, że ​​seks nie wywołuje porodu.

Kiedy seks oznacza poród?

Czy ryzykujesz więc, uprawiając seks w ostatnich tygodniach ciąży? Badania pokazują, że u kobiet z ciążami przebiegającymi bez komplikacji, seks i orgazm nie powodują porodu. Dziecko podczas orgazmu może odczuwać jedynie delikatne skurcze macicy, które odbiera jako kołysanie.

Jeżeli istnieje powód, dla którego nie powinieneś uprawiać seksu w czasie ciąży, ponieważ na przykład jesteś narażona na wysokie ryzyko porodu przedwczesnego lub masz problem z łożyskiem, lekarz prowadzący twoją ciążę z pewnością cię o tym poinformował. Dlatego, jeżeli masz ochotę na seks i masz na to zielone światło od lekarza, nie musisz obawiać się komplikacji i porodu przed terminem.

Czy niektóre pozycje seksualne mogą przyspieszyć poród?

Nie ma badań pokazujących, że są konkretne pozycje seksualne bardziej lub mniej ryzykowne dla przebiegu ciąży.
Oczywiście są pewne pozycje seksualne, których po prostu nie możesz próbować w ciągu ostatnich tygodni ciąży. Zwłaszcza pozycja klasyczna, kiedy twój partner będzie leżał na tobie, nie jest wskazana gdy masz już duży brzuszek. Powinnaś unikać spędzania zbyt dużo czasu na plecach oraz odcięcia dopływu krwi do dolnej części ciała. Zaleca się wtedy pozycje "od tyłu" lub "na boku".

Czy rezygnowałyście z seksu w końcówce ciąży, obawiając się przedwczesnego porodu? Podzielcie się swoim doświadczeniem w komentarzach.

Źródło: whattoexpect.com

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama