Reklama

Jestem w ciąży. Zrobiłam badanie krwi, by sprawdzić, czy mam przeciwciała różyczki. A jeśli nie mam? Jakie mogą być konsekwencje dla ciąży? Zuzanna

Reklama

Aby mieć pewność, czy się chorowało na różyczkę, trzeba oznaczyć poziom przeciwciał IgG dla tego wirusa (pobiera się krew). Ich obecność świadczy o tym, że przyszła mama jest odporna na różyczkę. Natomiast jeśli ich nie ma, istnieje ryzyko zarażenia.

Aby zmniejszyć ryzyko zachorowania na różyczkę, trzeba unikać chorych – wirus przenosi się drogą kropelkową. Niestety, różyczka staje się zakaźna 12. dnia od kontaktu z chorym, jeszcze przed pojawieniem się objawów, dlatego tak trudno się przed nią ustrzec.

Wysypka pojawia się dopiero po 14–16 dniach od zakażenia, pozostałe objawy różyczki to:

  • gorączka,
  • ból głowy,
  • powiększające się węzły chłonne,

ale często różyczka przebiega bezobjawowo.

Zakażenie ciężarnej może spowodować poronienie lub wady wrodzone (zależy to od okresu ciąży, w którym doszło do zakażenia). Bardzo niebezpieczna jest infekcja w pierwszym trymestrze ciąży.

Sprawdź normy wyników badań dla kobiety w ciąży.

Reklama

Ciężarne powinny być bezwzględnie izolowane od chorych na różyczkę (jeśli wcześniej nie zostały zaszczepione). Przy podejrzeniu, że jednak doszło do zetknięcia się z różyczką, kobieta ciężarna powinna jak najszybciej porozumieć się ze swoim lekarzem prowadzącym.

Reklama
Reklama
Reklama