
Każda ciąża jest inna, dlatego być może opisane poniżej dolegliwości do tej pory nie były i nie będą twoim udziałem. Tego ci życzymy! Jednak jeśli cię dopadną, będziesz wiedziała, jak sobie z nimi radzić.
Poranne nudności
Zwykle pojawiają się w pierwszym trymestrze – czasami to „dzięki” nim zaczynasz podejrzewać, że będziesz mamą. Ponieważ jednak mogą trwać nawet kilka tygodni, warto wiedzieć, jak sobie ulżyć. Co robić? Zanim wstaniesz z łóżka, zjedz np. krakersa lub pierniczka z imbirem. Jedz częściej niż dotąd, ale niewielkie porcje, unikaj dań pikantnych, kwaśnych i smażonych. Wąchaj cytrynę lub miętę i dużo pij – najlepiej niskozmineralizowanej wody źródlanej. Nie dopuszczaj także do uczucia silnego głodu – on także może powodować nudności.
Zmęczenie i senność
Dają się we znaki zwłaszcza na samym początku i pod koniec ciąży. By z nimi wygrać, odpoczywaj ile tylko możesz, ucinaj sobie drzemki, kiedy poczujesz się osłabiona. Jeśli taki stan utrzymuje się przez dłuższy czas, koniecznie powiedz o tym lekarzowi, gdyż może to świadczyć o anemii (dostaniesz zapewne skierowanie na morfologię krwi).
Parcie na pęcherz
Ten problem najczęściej dotyka kobiety, które mają już za sobą ok. 35 tygodni ciąży. Gdy ciągle chce ci się siku, nie „trzymaj” na siłę, bo to zwiększa ryzyko infekcji pęcherza i dróg moczowych. Nie ograniczaj też picia – by nerki prawidłowo pracowały, potrzebują odpowiedniej ilości płynów. Idź do lekarza, jeśli czujesz pieczenie podczas oddawania moczu.
Zaparcia
Za zaparcia odpowiedzialne są hormony ciążowe, które sprawiają, że jelita pracują mniej wydajnie. Zaparcia mogą pojawić się już na początku ciąży. Jak z nimi wygrać? Twoim sojusznikiem będzie odpowiednio zbilansowana dieta. Jedz produkty bogate w błonnik, dużo pij i ruszaj się. Uwaga: nie stosuj środków przeczyszczających na własną rękę. Z „domowych” sposobów pomogą ci suszone śliwki.