Pamiętasz bajkę, którą kiedyś opowiadała ci mama przed snem? To ją pewnie najczęściej wspominasz, choć w małym paluszku masz i inne historie. Bo dla dziecka ważna jest nie tyle treść bajki, ile przede wszystkim bliskość mamy, taty, dziadków, do których można się przytulić, pokazać radość, lęk i wszystkie inne uczucia, które przeżywa się podczas słuchania.

Reklama

Dlatego audiobook nigdy nie zastąpi czytania książki czy opowiadania bajki przez rodzica. Nie namawiamy więc do ich słuchania zamiast czytania dziecku książek czy opowiadania bajek. Ale czasem może to być alternatywa dla obejrzenia bajki w telewizji czy pogrania w grę komputerową. Świetnie też sprawdza się podczas długiej jazdy samochodem, kiedy dzieci się nudzą.

Książki rozwijają wyobraźnię dziecka

– Dwu-, trzylatek nie rozumie jeszcze wielu słów, dlatego ważne jest, by to rodzic czytał mu książkę i wyjaśniał trudne fragmenty. Często też maluchy lubią zatrzymać się w jakimś momencie historii, obejrzeć ilustracje – podkreśla Małgorzata Rymaszewska, psycholog z poradni Rodzice i Dzieci, a prywatnie mama czwórki dzieci, która przyznaje, że... jeszcze nigdy nie kupiła audiobooków! Choć, jak się tłumaczy, raczej z braku czasu, a nie dlatego, że jest im przeciwna. Dodaje od razu, że audiobooki to dobry pomysł, ale dopiero dla przedszkolaka.

– Dwulatek nie skupi się jeszcze na czytanym przez aktora opowiadaniu. Trudno też wymagać od niego, by siedział na miejscu i słuchał. Jednak w czasie zabawy może posłuchać piosenek lub wierszyków, które już dobrze zna – tłumaczy psycholog. W ciekawych audiobookach mogą już przebierać cztero-, pięciolatki. Świetnie rozwijają wyobraźnię. Dziecko wyobraża sobie świat podobnie jak wtedy, gdy słucha książki czytanej przez rodzica.

Zobacz także

– Zmysł słuchu odgrywa ogromną rolę w dziecięcej percepcji świata, zachęca do obcowania z literaturą i samodzielnego sięgnięcia po książkę w przyszłości. Audiobook jest doskonałą okazją do wzbogacenia tekstu muzyką, która buduje klimat, przemawiając do wyobraźni – mówi Ewa Olejnik z Akademii Rozwoju Wyobraźni BUKA. Fundacja od kilku lat bardzo starannie wydaje książki do słuchania, pamiętając, że ważny jest nie tylko dobór tekstu, ale również właśnie np. muzyka.

[CMS_PAGE_BREAK]

Jak wybierać audiobooki

Jeśli chcesz, by dziecko skorzystało ze słuchania audiobooka, nie wybieraj na chybił trafił, tylko wcześniej przemyśl zakup. Inaczej płyta poleży na półce. Czym się kierować przy wyborze?

Czas trwania. Na pewno bajka nie powinna być zbyt długa. Trzylatek skupi uwagę najwyżej 15 minut, dlatego lepiej wybierać dla niego krótkie bajki albo takie, które są przeplatane piosenkami i bardziej przypominają słuchowisko radiowe.

Lektor. Warto na to zwrócić uwagę. Dobry aktor potrafi z czytanej książki zrobić niemal przedstawienie teatralne – jak np. „klan” Stuhrów i Edyta Jungowska czytający polecane obok wiersze Danuty Wawiłow („Rozśmieszanki, rozmyślanki, usypianki”).

Dodatki. Do niektórych audiobooków dołączana jest książka – często pięknie ilustrowana. Warto najpierw przeczytać ją malcowi, a dopiero potem zaproponować płytę. Maluchy uwielbiają słuchać opowieści, które już dobrze znają. Lubią wiedzieć, jak dalej będzie rozwijać się bajka. I wcale się przy tym nie nudzą. A wyobraźnia dziecka pracuje – tak samo jak wtedy, gdy maluch słucha opowiadania czytanego przez ciebie.

Słuchaj audiobooka razem z dzieckiem

Jeśli do audiobooka nie ma dołączonej bajki, to na początek posłuchajcie jej wspólnie. Po pierwsze, dziecko będzie mogło cię zapytać, jeśli czegoś nie zrozumie. Po drugie, całą bajkę przeżyje razem z tobą. Gdy się czegoś przestraszy, przytuli się do ciebie. Podobnie jak wtedy, gdy mu czytasz. Nie polecamy więc audiobooków zamiast czytania. Jednak czasem posłuchanie bajki w pięknym wykonaniu może być pomysłem na spędzenie wspólnie czasu.

Uwaga na słuchawki!

Prawie co czwarty siedmiolatek ma problem ze słuchem – wynika z badań Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu. Winne są nie tylko infekcje, ale też zbyt głośne słuchanie płyt. Jeśli twoje dziecko używa słuchawek, to sprawdź, czy nie słucha zbyt głośno. Gdy jesteś obok, nie powinnaś słyszeć głosu dobiegającego przez słuchawki. Polecamy jednak, by audiobooki odsłuchiwać bez słuchawek.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama