Zacznij czytać od małego!
Czy książki warto czytać niemowlakowi? Oczywiście! Bo czytając dziecku, buduje się więź, oswaja się je z książką, daje pożywkę wyobraźni, wyczula na piękno... Kiedy zacząć czytać dziecku książki, spytałam dr Aleksandra Piotrowska, psycholog z Wyższej Szkoły Pedagogicznej ZNP w Warszawie.
Kiedy zacząć czytać maluchowi książki?
Już w ciąży! Co z tego, że malec nie widzi liter, ale udziela mu się nastrój mamy. Na ten czas polecam lektury dające radość i odprężenie. Im wcześniej wprowadzimy dziecko w świat książek, tym większa jest gwarancja, że wychowamy rasowego czytelnika. Niestety, wielu rodziców zaczyna czytać dzieciom dopiero wtedy, gdy te zbliżają się do szkoły. Ma im to pomóc w łączeniu literek. A przecież nie o to tu chodzi.
Zatem czytać należy też niemowlakowi...
Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl
Kalendarz rozwoju niemowlaka Czytaj więcejChciałabym, aby maluchy zaciskały łapeczki nie tylko na grzechotkach, ale także na książeczkach – takich dla najmłodszych, materiałowych, mięciutkich. Książki powinny być stałym elementem ich rzeczywistości. Starszaki, tak około 9–10. miesiąca życia, mogą już oglądać książeczki bez tekstu, z pojedynczymi i schematycznymi obrazkami, które pokazują elementy świata otaczającego dziecko, z wyraźnymi krawędziami, ułatwiającymi spostrzeganie.
Czytaj też: 7 zalet czytania niemowlęciu.
Kiedy wprowadzić książeczkę z tekstem?
Można je pokazywać i czytać już rocznemu smykowi, z tym że ten tekst powinien być krótki, złożony z jednego wyrazu, np. nazwy przedstawionego na rysunku przedmiotu. Taki smyk zna wprawdzie kilka słów, np. "brrrrum" co znaczy auto, ale zarzucanie go dużą liczbą nowych wyrazów może zniechęcić do "czytania". Ale w miarę poszerzania słownika warto zachęcać smyka do "opowiadania" oglądanych obrazków. Wystarczy pokazać rysunek i spytać: "A co to jest?". Ostatni dzwonek na sprawienie, by dla dziecka czytanie było czymś naturalnym, to wiek półtora roku, dwa lata. Takim maluchom można już czytać proste historie, np. na dobranoc. Marzy mi się, by dzieci zasypiały przy książeczce, a nie z butelką kaszki. A czytanie przed snem umacnia nawyk obcowania z książką.
A co zrobić, jeśli dziecko nie lubi czytać książek?
To próby czytania należy ponawiać. Nie wolno akceptować tego, że dziecko nie lubi książek! Jeśli nie lubi, to albo zbyt późno zabrano się do wprowadzania go w ich świat albo książki były niedostosowane do wieku lub zainteresowań dziecka. Jeśli malec wielbi autka, to trzeba poszukać książeczki o ich przygodach, a nie o królewnie. Dla każdego dziecka można znaleźć książkę, która je zainteresuje.
Polecamy: Co czytać dziecku - zestaw obowiązkowy.