Rodzice chcą, by ich dzieci były kreatywne, jednocześnie sami się za takich nie uważają… Tymczasem najmłodsi patrzą na świat świeżym okiem, widzą same nowe rozwiązania, nieograniczone poznawczym schematem. Dowiedz się, czego unikać, by nie niszczyć pomysłowości u dzieci i dlaczego ciastolina pomaga ją rozwijać.
– Dziecko poznając świat, nie ma w głowie schematów i koncepcji. Nie wie, do czego służy widelec, gąbka czy kartonowe pudełko. Ma za to niesamowitą zdolność do innowacyjnych wizji, nowych pomysłów i rozwiązań. Oznacza to, że od urodzenia jest niezwykle kreatywne. Wystarczy poobserwować malucha, który po raz pierwszy widzi np. kukurydziany chrupek. Zamiast od razu spróbować, jak smakuje, dziecko bada teksturę, twardość, obraca chrupkiem, wkłada go do wiaderka itd. Większość dzieci bardziej niż najnowszą zabawką zainteresowana jest kartonem, w którą była zapakowana… Bo właśnie karton daje tak wiele możliwości! Może być domkiem, samochodem, można z niego zbudować robota lub zrobić dla siebie hełm – podkreśla psycholog Edyta Żółtowska-Górska.
Nasza ekspertka dodaje również, że małe dziecko jest w stanie wspaniale się bawić, jeśli na plaży lub na spacerze znajdzie patyk. Dorosły widzi tylko patyk, maluch znajdzie dla niego tysiąc zastosowań. To właśnie kreatywność.
Niestety ta cudowna umiejętność zanika wraz z wiekiem. Badania prowadzone przez Georga Landa i Beth Jarman wykazały, że w wieku 4-5 lat 98% dzieci miała umiejętność znajdowania innowacyjnych rozwiązań. Powtórzone badanie za kilka lat pokazało, że tylko 30% 10-latków wykazało ten sam poziom kreatywności. Wyniki badań mają swoje uzasadnienie w rozwoju człowieka. Z wiekiem poznajemy znacznie słów, funkcję konkretnych przedmiotów, jesteśmy uczeni poznawania faktów, więc kreatywność się wycisza. Szkoła z kolei naucza, jak jest, a nie zadaje dzieciom pytania: jak myślisz, jak jest? A ponieważ kreatywność jest niezwykle ważną i cenioną cechą, warto ją rozwijać w codziennej zabawie z dzieckiem.
Psycholog zwraca uwagę na to, że dzieci rozwijają kreatywność, gdy im się zanadto nie przeszkadza w zabawie, nie podsuwa określonych rozwiązań i scenariuszy. Maluchy najlepiej odnajdują się w zabawie spontanicznej. Gdy dorosły jest towarzyszem, a nie reżyserem aktywności, dziecko ma szansę wykorzystać swój potencjał.
– Słuchajmy więc dziecka i obserwujmy jego działanie – może zaprosi nas do swojego świata? By podsycać kreatywność, należy dać przestrzeń dziecku i unikać zdań: <<Ale to nie tak! To nie do tego służy!>> – zaznacza ekspertka.
Jak podkreśla specjalistka, ciastolina jest doskonałym materiałem, by pobudzać kreatywność dziecka. Po obejrzeniu zestawu, wypróbowaniu wszystkich jego funkcji, maluch wkracza do akcji i spontanicznie zaczyna używać masy plastycznej w całkiem nowy sposób. Można z niej przecież stworzyć dosłownie wszystko!
– Nie bójmy się, gdy dziecko będzie chciało ją zamoczyć, oblepić nią jakąś figurkę, połączyć kolory. Pozwólmy wykorzystać ciastolinę w sposób, który wymyślił maluch. Pamiętajmy, że każdy nowy, innowacyjny sposób na użycie masy, to właśnie ćwiczenie kreatywności. Lepienie z ciastoliny to także rozwój motoryki małej, trening ręki, który da wspaniały efekt, kiedy trzeba będzie pisać kształtne literki. Usiądźmy z dzieckiem i dajmy mu się wciągnąć w ciastolinową zabawę. Może mamie też uda się stworzyć coś całkiem nowego? – zachęca psycholog.
Play-Doh to ciastolina, która od ponad 65 lat cieszy się zaufaniem rodziców i pomaga rozwijać wyobraźnię dzieci na całym świecie. To właśnie ona daje ogromne możliwości zabawy dla dzieci, będąc jednocześnie sposobem na rodzinne spędzanie czasu. Świetnie sprawdza się w treningu kreatywności – różne kolory, kształty i tekstury ciasto liny inspirują do tworzenia różnorodnych elementów. Bawiące się nią dziecko może budować postaci i rzeczy według własnego, wyjątkowego pomysłu i bawić się zgodnie z samodzielnie wymyślonym scenariuszem – otwierając tuby z ciastoliną, otwiera drzwi do magicznego świata wyobraźni!
Ponadto zestawy Play-Doh pomagają w nauce kolorów, kształtów i liczb, wspierają koordynację oko-ręka, rozwój mowy, a także umiejętność opowiadania i rozwój emocjonalno-społeczny.
W ofercie Play-Doh dostępne są nie tylko tuby kolorowej ciastoliny, ale także kultowe już zestawy kreatywne takie jak Dentysta, Fryzjer czy seria zestawów o tematyce kulinarnej, od lat uwielbiana przez dzieci.
Kreatywność to umiejętność tworzenia nowych rozwiązań, znajdowania nowych sposobów poradzenia sobie w danej sytuacji. To cecha niezwykle ceniona przez pracodawców, ale przydatna również w codziennym życiu. Gdy nasz umysł nie jest ograniczony schematami, gdy jesteśmy w stanie świeżo, nieszablonowo spojrzeć na świat, żyje się nam łatwiej, a na pewno ciekawej.
– Za chwilę skończą się wakacje i dzieciaki wrócą do szkół i przedszkoli. Tam pani zada pracę plastyczną na abstrakcyjny temat, zapyta, z czym kojarzy się dane słowo, zachęci do stworzenia mapy myśli czy burzy mózgów. Zadbajmy o stymulację kreatywnego tworzenia przez nasze pociechy, np. poprzez regularną zabawę ciastoliną – podkreśla psycholog Edyta Żółtowska-Górska.
Czy już wiesz, jak rozwijać kreatywność?
Materiał powstał z udziałem marki Play-Doh
Na początek wystarczą lornetka, kompas i spacer do pobliskiego lasku. Taka aktywność jest całkiem niezłym treningiem uważności i spostrzegawczości. Jakie jeszcze inne zabawy pomogą rodzicom obudzić czujność wzrokową? Czym jest spostrzegawczość? O dzieciach mówi się często, że są bystre, przenikliwe i mają otwarte umysły. Odpowiada za to właśnie spostrzegawczość. To cecha lub bardziej umiejętność zaangażowanej obserwacji, dostrzegania szczegółów oraz oddzielania informacji ważnych od drugorzędnych. Im bardziej dziecko jest spostrzegawcze, tym łatwiej mu gromadzić i wykorzystywać zebrane informacje i łączyć je z wcześniejszą wiedzą. Dlatego właśnie spostrzegawczość warto ćwiczyć! Do czego się przydaje? Trening spostrzegawczości niewątpliwie wpływa na rozwój inteligencji – dziecko widzi i wie więcej, kojarzy szybciej oraz dostrzega nieoczywiste powiązania. To zarazem budulec dla kreatywności malucha. Spostrzegawczość stanowi także wsparcie w nauce. Spostrzegawcze dzieci szybciej zapamiętują i łatwiej rozpoznają liczby, literki, figury czy kształty, co przydaje się podczas nauki czytania, pisania i liczenia. Jak rozwijać spostrzegawczość? Idealnie sprawdzi się wspólna zabawa! Warto jednak zadbać o to, by wykorzystane podczas niej materiały były różnorodne i atrakcyjne graficznie. Jakie aktywności będą wspierać percepcję wzrokową i spostrzegawczość? 1: Szukanie różnic na obrazkach Stopień trudności można stopniować wraz z wiekiem. Na początek wystarczą proste ilustracje z kilkoma różniącymi się elementami. Z czasem można sięgać po coraz bardziej skomplikowane w detalach obrazy. 2: Gry planszowe To trening pamięci, koncentracji i spostrzegawczości właśnie. Idealnie sprawdzi się gra w memory, domino, czy proste gry karciane kierowane do maluchów. 3: Segregowanie Do zabawy w sortowanie przydadzą...
Dzięki zabawom sensorycznym zdolności poznawcze dzieci mogą być stopniowo poprawiane, co pozwala im rozumieć świat . Dlatego nie żałujcie czasu na wspólną gry w piłkę czy spacery po krawężnikach. Nie wspominając o malowaniu paluszkami czy pomaganiu w kuchni przy przygotowywaniu posiłków! Co to jest zabawa sensoryczna? Zabawy sensoryczne to te, które mobilizują zmysły dzieci, w tym dotyk, węch, wzrok, słuch i smak . Zmysły obejmują również pojęcia ruchu, równowagi i przestrzeni. Zmysły noworodków nie są jeszcze w pełni rozwinięte. Z biegiem czasu noworodki stają się niemowlętami, a małe dzieci przedszkolakami. Ich zmysły stopniowo dojrzewają w miarę odkrywania świata. Każde nowe doświadczenie zmysłowe buduje nowe połączenia mózgowe i będzie wspierać rozwój i doskonałość mózgu. Rodzaje zabaw sensorycznych Charakter zabaw sensorycznych odpowiada pięciu zmysłom człowieka, dodatkowo istnieją dwa dodatkowe zmysły, odpowiadające równowadze i propriocepcji (czyli odczuwaniu połączenia określonej części ciała z innymi częściami). Zabawa rozwijająca dotyk Gdy dziecko szuka przedmiotu rękami, jest to już zabawa dotykowa. Poprzez zabawy dotykowe dzieci mogą doświadczać nacisku, ciepła i zimna, wibracji i wielu innych uczuć. Dziecko może się bawić samo, ale też dorosły może dostarczać dziecku wrażeń dotykowych. Zabawa rozwijająca układ przedsionkowy Tarzanie się, wieszanie, huśtanie się, skakanie itp. to aktywności niosące korzyści dla rozwoju poczucia równowagi u dzieci. Powodem jest to, że zmysł równowagi i ruchu jest kontrolowany przez układ przedsionkowy w uchu wewnętrznym. Dziecko porusza głową i ustawia ją pod różnymi kątami, co może aktywować różne zakończenia nerwowe w uszach, wzmacniając tym samym układ przedsionkowy. Zabawa proprioceptywna (ze świadomością ciała)...
Rodzice często pozwalają dziecku bawić się telefonem, wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, na jakie pomysły są w stanie wpaść ich pociechy. Przekonał się o tym Ian Wilson, którego córeczka zaplanowała urlop dla swojej rodziny, opłacając wycieczkę z konta taty . Mężczyzna zauważył odpływ gotówki dopiero trzy dni później. Kupiła wymarzone wakacje Każde z dzieci ma jakieś marzenia. Pragnieniem 9-letniej Susan była wycieczka do Disneylandu, postanowiła więc na nią zabrać swoją rodzinę. Podczas niewinnej zabawy telefonem zgadła hasło taty do PayPal i kupiła bilety lotnicze, zapłaciła za wycieczkę dla VIP-ów na wieżę Eiffla, kupiła swojej rodzinie hotelową kartę podarunkową oraz bilety do parku rozrywki. Trzy dni później Ian odkrył, że z konta zniknęło ponad tysiąc funtów (4,8 tys. zł). W pierwszej chwili pomyślał, że ktoś włamał mu się na konto, dla pewności przejrzał jednak historię przeglądanych stron. Jakież było jego zdziwienie, gdy odkrył, że transakcji dokonała jego córka. Okazało się, że dziewczynka podczas zabawy telefonem dokonywała zakupów nie wiedząc, że to prawdziwe transakcje. Odkręcenie całej sytuacji nie było łatwe. Ostatecznie PayPal zakwalifikował sprawę jako "nieszkodliwe oszustwo" i zwrócił pieniądze. Teraz Ian ostrzega innych rodziców. Blokada rodzicielska na urządzeniach mobilnych? Naprawdę warto! Wielu rodziców beztrosko daje telefony dzieciom do zabawy , mało kto ustawia blokadę rodzicielską. Telefony pracujące na systemie iOS mają wbudowaną taką ochronę, posiadacze Androidów muszą ustawić ograniczenia przez Google Play. Dostępne też są specjalne aplikacje za pomocą których można dokładnie ustalić, do czego twoje dziecko może mieć dostęp podczas zabawy telefonem. Aplikacje dają możliwość filtrowania treści, kontrolowania czasu i aktywności online (np. zablokować możliwość...
