Dzieci się bawią, spędzając tak niemal cały swój czas, bo... to przyjemne. Ale czy wiesz, co tak naprawdę robi dziecko absolutnie pochłonięte zabawą, zaangażowane w nią całym sobą? Wykonuje wielką pracę, używając wszystkich swoich zmysłów - przekonuje nasz ekspert, prof. Edyta Gruszczyk-Kolczyńska, pedagog z Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.

Reklama

Czego uczy się dziecko podczas zabawy?

Układając klocki, staje się małym konstruktorem, rysując lub grając na instrumentach, jest artystą. Zabawa przedmiotami, które jeżdżą, pozwala dziecku lepiej orientować się w przestrzeni, a bawiąc się lalą lub misiem, odkrywa, jak funkcjonuje świat dorosłych. Właśnie w ten sposób już od urodzenia zdobywa umiejętności, które są mu niezbędne w całym życiu. – Jest wiele dowodów na to, że w trakcie zabawy dziecko intensywnie się uczy. Co więcej, uczy się tego, co na danym etapie rozwoju jest mu najbardziej potrzebne – mówi prof. Edyta Gruszczyk-Kolczyńska.

Zobacz też: Co powinien umieć dwulatek - test

Jakich zabawek potrzebuje dziecko?

Oczywiste jest to, że do zabawy potrzeba dziecku przedmiotów, czyli... zabawek. Bawiąc się, dziecko uczy się skupiać na nich uwagę, rozwija umiejętność panowania nad światem rzeczy. Nie jest jednak wszystko jedno, jakie one są. Zabawki powinny być dobrane do wieku dziecka – zbyt skomplikowaną zabawką dziecko się nie zainteresuje, podobnie jak zbyt prostą. Z dopasowaniem do wieku związane jest też bezpieczeństwo. Rocznemu dziecku, które ma niezwykle sprawne paluszki, nie możesz dać zabawki łatwej do samodzielnego rozkręcenia na groźne po połknięciu elementy. Dla niemowlaka zaś nie nadaje się pluszak, z którego wychodzi futerko lub odpadają mu oczka. Zabawki powinny być też na tyle nieskomplikowane, by pobudzać wyobraźnię. – Najważniejsze jest to, co dziecko może zrobić z zabawką, do czego jej użyć, a nie to, co robi ona sama – podkreśla prof. Gruszczyk-Kolczyńska. Dziecku frajdę sprawiają również zabawy bez rekwizytów. Niemowlaki uwielbiają zabawę w \"a kuku\" albo \"idzie rak nieborak\" i śpiewanie przez rodzica prostych piosenek. Dwulatek zaś kocha przebywać w świecie wyobraźni – wystarczy mu nawet patyk, by odgrywał całe sytuacje, mówiąc do siebie.

Zobacz też: Rozwój trzylatka - 5 dowodów, że przebiega prawidłowo

Zobacz także

Dlaczego warto bawić się razem z dzieckiem?

Nie wystarczy dać dziecku zabawkę i zachęcić je do zabawy. Małe dziecko potrzebuje towarzystwa osoby dorosłej, czyli ciebie, bo twoja obecność nadaje specjalne znaczenie temu, czym dziecko akurat się zajmuje. Gdy dasz mu zabawkę i odejdziesz, on obejrzy ją i po chwili odrzuci, ponieważ już zaspokoił swoją ciekawość. – Dlatego trzeba koniecznie pokazać, co z zabawką można zrobić, np. włożyć jedno pudełko do drugiego, zestawić klocki w sensowną całość czy rozłożyć coś na części, a potem ponownie złożyć – przekonuje prof. Gruszczyk-Kolczyńska. Wtedy dziecko będzie o wiele dłużej zajmowało się przedmiotami, bo będzie wiedziało, ile wspaniałych rzeczy można z nimi zrobić.
Ważne są również emocje i mimika dorosłego. – Z takiego pozasłownego przekazu małe dziecko korzysta najwięcej i bezwiednie uczy się, naśladując zachowanie rodzica – twierdzi prof. Gruszczyk-Kolczyńska. Jeśli dorosły robi coś z radością, dziecko też będzie się zachowywać podobnie. To tak samo ważne jak pokazywanie mu, w jaki sposób się bawić. – Jednak nie trzeba wszystkiego tłumaczyć i zbyt dużo mówić. Ważniejsza jest przyjazna mina, zachęcający gest oraz ciepły ton głosu. To lepiej przemawia do dziecka – podsumowuje prof. Edyta Gruszczyk-Kolczyńska.

Na następnej stronie dowiesz się, jak najlepiej dobrać zabawkę dla dwulatka i trzylatka.

[CMS_PAGE_BREAK]

Dwulatek intensywne poznaje świat

• Jak dziecko się bawi?
Sprawdza samo siebie, swoje umiejętności, bada sytuacje. Odkrywa związki przyczynowo-skutkowe, uczy się kontaktów społecznych. Coraz większą rolę zaczyna odgrywać w jego zabawach wyobraźnia. Dla dziecka świat składa się z „tu i teraz”. Dziecko zajmuje się obserwowaniem ludzi i badaniem rzeczy pojawiających się w jego otoczeniu. Używa do tego zmysłów, całą uwagę skupiając na świecie zewnętrznym i wytrwale zgłębiając jego tajemnice. Zaczyna eksperymentować, próbując używać przedmiotów do różnych celów i badając na przykład, co się stanie, gdy się upuści przedmiot, albo czy dana rzecz zmieści się między szczebelkami łóżeczka. Metodą prób i błędów dowiaduje się, jakie zasady rządzą światem. Uczy się ich i zaczyna je przewidywać. Zanim skończy półtora roku, udaje i naśladuje czynności, które wykonują dorośli, np. chodzi za mamą po kuchni, zamiata niewidzialne okruszki lub pustą łyżeczką je nieprawdziwą kaszkę.

• Jakie zabawki dla dwulatka?
Zabawki do pchania i ciągnięcia, duże auta, miękkie lalki oraz wózek i łóżeczko dla nich, naczynka kuchenne, bezpieczne pluszowe zwierzątka, jeździdełko, duże klocki do ustawiania jeden na drugim, klocki piankowe, duża piłka, cymbałki, marakasy, bębenek, pianinko.

Zobacz też: Maluch i cyberzabawki

Trzylatek przede wszystkim trenuje wyobraźnię

• Jak dziecko się bawi?
Ma coraz większą wyobraźnię. Jego zabawy w naśladowanie dorosłych składają się już z serii czynności. Dziecko nie tylko udaje, że sam je, ale też karmi lalę, wyciera jej buzię i trzyma do odbicia. W zabawie potrafi zastąpić np. bananem słuchawkę telefonu lub zakładać garnek na głowę jak hełm. Może także zacząć bać się wyimaginowanych potworów, ciemności, psów – bo jego wiedza o świecie jest jeszcze niepełna. Niektóre dzieci zwalczają swoje lęki za pomocą zabaw, dzięki którym oswajają rzeczywistość.
Dziecko uczy się też posługiwać kredkami, flamastrami czy modeliną. Nie potrafi jeszcze dobrze odwzorowywać rzeczywistości, ale dla niego ważne jest to, że tworzy swoje dzieło. Lubi bawić się w piasku, wodzie, lepić z gliny, modeliny lub plasteliny. Jest też coraz sprawniejszy fizycznie, a jego koordynacja ruchowa staje się z każdym dniem lepsza.

• Jakie zabawki dla trzylatka?
Domek dla lalek, lalka bobasek, duży pluszowy miś, ubranka dla lalek, plastikowy zestaw do kawy, garaż dla samochodów, zestaw narzędzi, klocki do łączenia, układanki, rowerek, hulajnoga, koń na biegunach, kredki, farby do malowania palcami i pędzlem, ciastolina, flet, tablica.

Jeśli bawiąc się, dziecko zapomina o bożym świecie, to znak, że prezent jest trafiony w dziesiątkę!

Zobacz też: Zrób to sam - 9 ciekawych i oryginalnych zabawek

Konsultacja: prof. Edyta Gruszczyk-Kolczyńska, pedagog z Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie

Reklama



Reklama
Reklama
Reklama