Reklama

Warto pamiętać, że kilkulatek nie ma jeszcze pojęcia, że kompozycja liter składających się na wyraz zależy od brzmienia tego słowa w mowie. Do takich wniosków doszła doktor Irena Majchrzak*, pedagog. Jej zdaniem źródłem kłopotów z nauką czytania często bywa właśnie fakt, iż my, dorośli, nadmiernie kierujemy dziecięcą uwagę na „literkowe” (brzmieniowe) rozszyfrowanie wyrazu, zamiast skupiać się na jego znaczeniu.

Reklama

Krok 1: Czytanie od wyrazu do literek

Najważniejszym celem swojej metody Irena Majchrzak uczyniła rozumienie sensu słów, a nie oddzielnych liter. Dziecko poznaje najpierw całe wyrazy, a następnie litery, z których są one zbudowane. Ta tzw. odimienna metoda nauki czytania pozwala skupić się na tym, co najważniejsze – na rozumieniu słów. I jest dobra już dla dzieci w wieku dwóch, trzech, czterech lat!

Zobacz też Prawdy i mity o nauce mówienia

Krok 2: Zacznij naukę czytania od imienia dziecka

A dlaczego metoda nazywa się: odimienna? Bo naukę czytania dziecko zaczyna od poznania zapisu swego imienia. To tzw. inicjacja – ukazanie dziecku, jak jest zbudowane słowo na przykładzie jego imienia. Okazuje się, że szybciej zapamiętujemy to, co jest dla nas ważne, a każde dziecko jest emocjonalnie związane ze swoim imieniem. Następne etapy nauki czytania to poznawanie imion kolegów, rodzeństwa, słów określających sprzęty w otoczeniu oraz liter alfabetu. Odbywa się to poprzez rozmaite zabawy i gry.

Zobacz 10 najpopularniejszych imion dla dziewczynek 2012
Zobacz 10 najpopularniejszych imion dla chłopców 2012

Krok 3: Zapytaj o naukę czytania w przedszkolu

Niektóre przedszkola w Polsce wprowadziły metodę odimienną do swych programów. Spytaj w przedszkolu, do którego chcesz wysłać swoje dziecko, czy przedszkolaki są tam uczone czytania i w jaki sposób przebiega taka nauka. Może zainteresowane twoją sugestią nauczycielki zechcą się zapoznać z metodą odimienną? A jeśli już jest ona wykorzystywana, to dowód dla ciebie, że przedszkole jest prowadzone z pasją, nauczycielki są zainteresowane ulepszeniami, chcą się rozwijać dla dobra dzieci.

Zrób test, czy twój 3-4-latek jest samodzielny

Krok 4: Zacznij sama uczyć dziecko czytania metodą odimienną

Można bez obaw samodzielnie uczyć dziecko czytania w domu lub wspierać je w nauce prowadzonej w przedszkolu. Wystarczy trochę wytrwałości. Skąd brać pomysły na zabawy? Warto kupić książki pomagające w zrozumieniu tej metody, pokazujące, jak ją wykorzystywać: „Nazywanie świata” zawiera propozycje zajęć i gier; „Opowieści sowy” to zbiór wesołych opowiadań, które mają zachęcać dziecko do podejmowania samodzielnych prób czytania (najpierw czytają rodzice) i ukazywać, jaką przyjemnością jest lektura, natomiast „Gry czytelnicze” zawierają zestaw kart do nauki czytania ze zrozumieniem, opartych na tekstach i ilustracjach z „Opowieści sowy”. Wszystkie te książki wydało wydawnictwo Mac Edukacja.

Krok 5: Baw się z dzieckiem w czytanie

Metodą odimienną możesz uczyć czytać już nawet dwu-, trzylatka. Ale pamiętaj, że:

● nauka czytania musi być zabawą, a nie żmudnym obowiązkiem. Maluch łatwo się zniechęci, jeśli będzie przymuszany.
jednym dzieciom nauka czytania idzie szybciej, innym wolniej. Pozwól dziecku czerpać przyjemność z nauki w swoim tempie, bez pośpiechu. Dzięki temu uczenie się nowych rzeczy będzie miało dla malca pozytywne skojarzenia.
● uczysz dziecko czytać dla niego samego – by łagodnie wprowadzić je w świat pisma, a nie po to, żeby zaspokoić swoje ambicje! Owszem, przyjemnie pochwalić się, że twój cztero- czy pięciolatek już czyta. Ale nie to jest najważniejsze.
nie możesz się denerwować, wytykać dziecku błędów. Ciesz się sukcesami dziecka. Liczy się jego satysfakcja i budowanie w nim poczucia własnej wartości – to tworzy się przez pochwały, wspieranie w wysiłkach, a nie krytykę czy stawianie nadmiernych wymagań.

* Dr Irena Majchrzak jest pedagogiem, metodykiem nauczania, prowadziła badania wśród Indian w Meksyku, na ich podstawie opracowała tzw. odimienną metodę nauki czytania

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama